Przy mobilnej stacji krwiodawstwa od rana ustawiła się długa kolejka pracowników firmy, którzy odpowiedzieli na apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach, i zostali honorowymi dawcami krwi, czyli najcenniejszego leku ratującego życie.
– Akcja została zorganizowana zupełnie spontanicznie i pracownicy firm wywodzących się z Kolportera ochoczo na nią odpowiedzieli. W efekcie już dzień wcześniej na liście honorowych krwiodawców zapisanych było ponad 60 osób. Dzisiaj dołączyły do nich kolejne – mówiła Bożena Migała z Grupy Kolporter.
– Chyba każdy rozumie że krew ratuje życie, więc jeśli jest możliwość, by zrobić to bez specjalnego kłopotu, na miejscu w pracy, warto było skorzystać z tej okazji – mówiła Aneta Sobaś tuż po zabiegu, w trakcie którego oddała 450 mililitrów krwi. Dumny ze swoje postawy był także wiceprezes zarządu Kolportera Mateusz Wiśniewski. – To bardzo ważne, aby pomagać w ten sposób ludziom chorym – mówił.
Akcja jest tym bardziej potrzebna, bo w okresie letnim w szpitalach bardzo brakuje krwi. – Tak jest co roku stad różnego rodzaju apele i akcje zachęcające do tego, aby zostać krwiodawcą – mówiła Zdzisława Sitarz-Żelazna, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach
Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?