W tym roku znani mecenasi sztuki współczesnej z Kielc, Dorota i Tomasz Tworkowie, właściciele Dorbud znów postanowili zaskoczyć kalendarzem. I udało się. Wernisaż w galerii Leto okazał się wydarzeniem, ale też lekką prowokacją. Bo bez wątpienia fotogramy, zamieszczone w kalendarzu na rok 2011 są prowokacyjne. To zdjęcia kobiecych nóg, ubranych w szpilki i kabaretki. To także zmysłowe i szokując kolorowe zdjęcia równie zmysłowych kobiecych ust. Niekiedy fotografowane w świetle tradycyjnym, a niekiedy w ultrafiolecie. Powstał z tego niezwykle zmysłowy, momentami lekko szokujący kalendarz, wokół, którego trudno przejść obojętnie.
Zwłaszcza, że fotogramy młodego, a już święcącego tryumfy polskiego artysty Maurycego Gomulickiego, tego samego, który niedawno pomalował na czerwono wejście do Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach, Emanują najbardziej ostrymi barwami. Fluorescencyjnymi różami, pomarańczami, zieleniami, czerwieniami, od czasu do czasu przełamanymi „tygrysimi” wzorami.
Sam Maurycy Gomulicki, na co dzień mieszkający głównie w… Meksyku, przyjechał osobiście na wernisaż swojego kalendarza, co ucieszyło wielu gości, którzy szybko ustawili się po autograf. Wszak nie jest łatwo „przydybać” tego artystę w Polsce, więc wszyscy korzystali z okazji.
- Ten kalendarz jest diametralnie innym od ubiegłorocznego. Bardziej prowokujący, ale też chyba jednak łatwiejszy w odbiorze. Tu mamy jasny, czytelny przekaz, podczas gdy obrazy Radka Szlagi bez wątpienia zmuszały do dłuższej refleksji – mówił na uroczystej premierze kalendarza prezes firmy Dorbud Tomasz Tworek.
Wernisaż kalendarza i prezentacja fotogramów Maurycego Gomulickiego tradycyjnie przyciągnęły do galerii Leto wielkie nazwiska polskiej sztuki współczesnej. Przybył oczywiście wybitny polski malarz i dobry znajomy sponsorów kalendarza Franciszek Maśluszczak wraz żoną oraz prorektor warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych profesor Stanisław Baj.
Kilkudziesięciu innych gości zgodnie stwierdziło, że nowy kalendarz będzie pewnie równie cenny obiektem pożądania jak ubiegłoroczny. Wszyscy też podkreślali wyjątkową staranność edytorską tego wydawnictwa, o co zadbał Rafał Kulbabiński z kieleckiego Studia Dwa.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?