- Żaden z zakładów, należących do naszego stowarzyszenia, nie zgłaszał tego typu problemów. Nie słyszałem też podobnych skarg od mniejszych firm z nami współpracujących - mówi Marian Piotrowicz, dyrektor biura Stowarzyszenia Forum Pracodawców w Kielcach. - Może takie kłopoty mają zakłady, które ogłosiły zwolnienia grupowe, ale tych w naszym regionie nie jest wiele. Częstą praktyką osób, mających już wypowiedzenie, jest ucieczka na zwolnienie lekarskie, bo w ten sposób przez jakiś czas mają dochody wyższe niż zasiłek dla bezrobot-nych. Ale pracodawców to nie obciąża.
CIĄŻA - TO NA ZWOLNIENIE?
Coraz częściej zdarza się, że ze zwolnień lekarskich korzystają kobiety w ciąży. Jednak specjaliści twierdzą, że to nie strach przed zwolnieniem z pracy nimi powoduje.
- Moje pacjentki nie chcą brać zwolnienia, mimo że jest ono konieczne, bo boją się, że przez nie po macierzyńskim nie będą miały już jak wrócić do pracy. A ciąż z problemami jest coraz więcej, co ma przyczyny w przekładaniu decyzji o dziecku „na później” właśnie przez pracę i w tym, że kobiety ciężko pracują, często w stresujących warunkach - mówi doktor Dariusz Kołodziejski, koordynator Oddziału Patologii Ciąży i Izby Przyjęć w Specjalistycznym Szpitalu Ginekologiczno-Położniczym przy ulicy Prostej w Kielcach.
Państwowa Inspekcja Pracy wprost spotyka się z tym, że pracodawca, słysząc o ciąży pracownicy, sam sugeruje jej… zwolnienie lekarskie, bo wtedy może zatrudnić kogoś na umowę-zlecenie na jej miejsce.
- Kobieta w ciąży nie może pracować dłużej niż cztery godziny dziennie przy komputerze, nie może też dźwigać i wyko-nywać prac ciężkich fizycznie. Jeśli więc jest to na przykład sprzedawczyni w małym sklepie, to pracodawca nie jest jej w stanie zlecić pracy, którą może ona wykonywać - mówi Barbara Kaszycka z Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach.
ZWOLNIEŃ FAKTYCZNIE WIĘCEJ W styczniu ubiegłego roku w Kielcach i powiecie na zwol-nieniu lekarskim były 23 tysiące 793 osoby. W tym roku, w ana-logicznym czasie, z chorobowego skorzystało 25 tysięcy 698 osób. Widać więc, że chorujemy więcej. Tyle że nie jest pewne, czy przez pogodę czy też przez wizję kryzysu i zwolnień z pra-cy.
- Na pewno nie mamy większej liczby pracodawców, zwracających się do nas o skontrolowanie przebywających na zwol-nieniu pracowników. Takiej tendencji nie widać - mówi Małgorzata Krawczyń, główny lekarz orzecznik kieleckiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Strefa Biznesu: Jaką decyzję podejmie w grudniu RPP?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?