Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z powiatu starachowickiego chcą obniżenia podatków

Iwona Ogrodowska-Ogórek
Łagodzenie skutków kryzysu gospodarczego na terenie powiatu starachowickiego było tematem konferencji zorganizowanej przez starostę.

Uczestniczyli w niej przedstawiciele instytucji związanych z przedsiębiorczością oraz kilkudziesięciu właścicieli lokalnych firm.

- Podstawowym celem konferencji jest wypracowanie takich rozwiązań bądź też propozycji rozwiązań, które pozwolą nam na zminimalizowanie negatywnych skutków postępującego kryzysu gospodarczego - mówił starosta Andrzej Matynia. - Szczególnie ważne wydaje się podejmowanie w tym okresie działań dotyczących ochrony istniejących miejsc pracy.

GORZEJ NA RYNKU PRACY

Jak wynika z informacji przekazanych przez dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy Henryka Jurkowskiego, sytuacja na lokalnym rynku pracy pogarsza się.

Wzrost liczby bezrobotnych w Starachowicach po raz pierwszy w ubiegłym roku zanotowano w październiku. Pierwsze miesiące nowego roku to zwolnienia grupowe lub znaczące redukcje etatów. Od 1 stycznia grono bezrobotnych powiększyło się o 1450 osób. W chwili obecnej w Powiatowym Urzędzie Pracy w Starachowicach zarejestrowanych jest 6807osób bez pracy. Najczęściej rejestrujący się to kobiety, osoby długotrwale bezrobotne oraz młodzi ludzie do 24 roku życia. Zdaniem ekspertów dalszych zwolnień należy spodziewać się w branżach motoryzacyjnej, budowlanej oraz meblarskiej.

Uczestniczący w konferencji Janusz Czyż z Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach zadeklarował pomoc w sytuacji zagrożenia likwidacji miejsc pracy poprzez organizację poradnictwa prawnego i szkoleń. Przedstawiciel inspekcji informował także o planowanej zmianie przepisów dotyczących między innymi elastycznego czasu pracy, likwidację pojęcia doby pracowniczej, wprowadzenia 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego i innych zmian uzgodnionych na szczeblu centralnym przez organizacje związkowe i przedsiębiorców.

ZDANIEM PRZEDSIĘBIORCÓW

Na pytanie samorządowców, co zrobić, aby w tym trudnym okresie firmom było lepiej, aby nie musieli ciąć kosztów i zwalniać ludzi, uczestniczący w spotkaniu byli zgodni, że należy obniżyć podatki.

Grzegorz Zatorski, właściciel hurtowni spożywczej, zatrudniający 300 pracowników, informował, że w ostatnim roku jego firma zanotowała 30-procentowy spadek obrotu.

- Jak mi pomogły gmina i powiat? Podniesiono mi wysokość podatku o ponad 4 procent, a wysokość opłaty za użytkowanie wieczyste gruntów o 736 procent - mówił przedsiębiorca.

- Mogę poprzeć kolegę - mówił Krzysztof Dobrowolski, szef firmy Perfekt, zatrudniający 110 osób obecnie, a w minionym roku 210. - Na przestrzeni ostatnich 10 lat kwota za wieczyste użytkowanie wzrosła z kilku tysięcy do ponad 70 tysięcy. Podatek od nieruchomości z 10 złotych do 18 złotych za metr kwadratowy. Argument - podnosić opłaty. Owszem, ale dostosujmy wysokość podatków do atrakcyjności miejsca prowadzenia działalności, bo teraz są one niewspółmierne.

Zdaniem prezesa Dobrowolskiego korzystnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie podatku od wartości zagospodarowanego mienia, a nie od wielkości. - Żeby nie doprowadzać, mówiąc anegdotycznie, do przekleństwa posiadania.

Przedsiębiorcy proponowali władzom powiatu stworzenie wspólnej strony internetowej, na której będą mogli przedstawiać bolączki i problemy.

- Takich niedorzeczności jest wiele, dlatego prosiłbym o stworzenie takiego forum internetowego, a z zamieszczanych tam informacji robić użytek, aby coś się działo - proponował Krzysztof Dobrowolski.

Prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej Marek Bogumił mówił o problemie zgłaszanym przez firmy, a dotyczącym sytuacji, kiedy pracownicy pracują po dwa lub trzy dni w tygodniu i konieczności współfinansowania tak zwanego postojowego.

SPRAWNIEJ W URZĘDACH

Wspominano o konieczności przyspieszenia i sprawniejszego załatwiania spraw w urzędach. Przedsiębiorcy narzekali również na poziom przeszkolenia absolwentów szkół, trafiających do zakładów pracy. Ich zdaniem brak jest odpowiedniego wyposażenia warsztatów szkolnych.

- Chodzi o to, aby uczniowie mieli do czynienia z nowoczesną techniką, a nie historyczną - mówili pracodawcy, deklarując chęć organizacji praktyk szkolnych w swoich zakładach. Aby stworzyć dogodne warunki proponowanej współpracy szkół i firm konieczna jest zmiana obowiązujących przepisów.

Spotkanie zorganizowane przez starostę okazało się trafioną inicjatywą. Wypracowano wspólnie propozycje dalszych działań. Adresatami, do których zostaną przekazane, są władze gminne, powiatowe, ministerstwa oraz parlament i rząd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia