Radomska firma Radkom z własnego budżetu zakupiła jednorazowe pojemniki, do których składane są zużyte maseczki, kombinezony, rękawiczki, które następnie odbierane są przez wyspecjalizowane firmy do utylizacji. Radkom to spółka, która sama ponosi spore koszty związane zapewnieniem bezpieczeństwa epidemiologicznego dla swoich pracowników.
- Wprowadziliśmy zakaz wchodzenia do firmy osobom postronnym, wszyscy pracownicy są wyposażeni w środki ochrony osobistej, nie może zabraknąć płynów dezynfekujących, rękawiczek, a organizacja pracy jest tak ustawiona, że pracownicy dwóch kolejnych zmian nie mijają się - mówi Zbigniew Banaszkiewicz, wiceprezes spółki Radkom.
Pojemniki trafiły do szpitala miejskiego w Radomiu i do Pogotowia Ratunkowego. Z kolei spółka Korej dwukrotnie wsparła finansowo konto szpitala w Radomiu. - To dla nas nie jest łatwy czas. Sami musieliśmy wprowadzić liczne ograniczenia w handlu w związku z zagrożeniami, ale nie było żadnych wątpliwości, że trzeba odpowiedzieć na apel prezydenta miasta i pomóc pracownikom ochrony zdrowia - mówi Artur Szymański ze spółki Korej. Gospodarstwo sadownicze Moniki i Tomasza Bankiewiczów z podprzysuskiego Komorowa przesyła z kolei pracownikom służby zdrowia produkowane przez siebie soki.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?