1 maja w Radomiu. Zaśpiewali "Odę do radości" na rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja świętowała też lewica

1 maja zagrały też dwie orkiestry z Radomia i Zwolenia. A mieszkańcy wspólnie z Chórem Nauczycielskim zaśpiewali „Odę do radości”. Wcześniej radomskie SLD na deptaku rozdawało chorągiewki i czerwone baloniki.

Polska stała się krajem członkowskim Unii 14 lat temu - 1 maja 2004 roku. Wcześniej, bo w czerwcu 2003 roku przeprowadzono referendum w całej Polsce i przygniatająca większość, ponad 77 procent Polaków, zagłosowała za przystąpieniem Polski do Wspólnoty.

Od czterech lat w Radomiu 1 maja prezydent Radosław Witkowski zaprasza mieszkańców do wspólnego świętowania rocznicy przystąpienia naszego kraju do Unii Europejskiej.

W tym roku chętnych do rocznicowego spotkania było wyjątkowo wielu. Dopisała pogoda i na deptaku pojawiły się całe rodziny.
Piknik rozpoczął się przy parku Kościuszki. Tam występ rozpoczęły dwie orkiestry. Tradycyjnie była radomska Młodzieżowa Orkiestra Dęta Grandioso, a gościnnie wystąpiła Młodzieżowa Orkiestra Dęta Miasta Zwolenia.

To młodzi muzycy poprowadzili radomian na plac Konstytucji 3 Maja. Tam zwolenianie dali widowiskowy pokaz musztry paradnej. Po nich swoimi umiejętnościami popisali się członkowie orkiestry Grandioso.

Oda na rocznicę

Kulminacyjnym punktem było zaś wspólne odśpiewanie „Ody do Radości”, hymnu Unii Europejskiej. Prym wiódł przy tym Chór Nauczycielski Festa Allegra.

Kto nie znał słów „Ody do Radości” mógł skorzystać z drukowanego tekstu przygotowanego przez pracowników Urzędu Miejskiego.

Z ulotek opracowanych przez Stowarzyszenie Radomianie dla Demokracji uczestnicy mogli się dowiedzieć zaś co w Radomiu powstało dzięki unijnym dotacjom. Warto wiedzieć, że z funduszy wspólnotowych budowany był na przykład pawilon ginekologiczno położniczy, czy szkoła plastyczna. Unijne pieniądze są wykorzystywane wymianę i budowę kanalizacji i wodociągów. Także drogi, w tym na przykład południowa obwodnica miasta powstały z unijnym wsparciem.

Święto pracy

Swoje obchody 1 maja zorganizował też radomski Sojusz Lewicy Demokratycznej. Tym razem nie było pochodu. Sojusz miał swój namiot przy parku Kościuszki.

- Rozmawiamy z mieszkańcami Radomia, pokazujemy im szkielet naszego programu wyborczego i zachęcamy do dopisywania swoich postulatów - mówił Marcin Dąbrowski, szef radomskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. -

Dlaczego lewica nie zorganizowała w tym roku pochodu tradycyjnego dla obchodów Święta Pracy?

- Nie mamy czego świętować. Nie mamy dobrych miejsc pracy, a mieszkańcy godnych zarobków, żeby móc świętować. Tradycyjnie też pochód zaczynał się na placu Jagiellońskim, a dziś ten plac jest rozkopany - odpowiadał Marcin Dąbrowski. - Tradycyjnie pochód zaczynał się na placu Jagiellońskim, a dziś ten plac jest rozkopany. Inną kwestią jest rocznica przystąpienia do Unii, dzięki Sojuszowi Lewicy Demokratycznej i to też przypominamy.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.