10-letnia Gabrysia uratowała przed tragedią swoją rodzinę. W środę została nagrodzona za swój bohaterski czyn

Przypomnijmy, cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 12 listopada. W domu małej dziewczynki od butli z gazem wybuchł pożar. Na szczęście nie wyrządził wiele szkód, ale nieznacznie poparzył rodziców 10-latki. Jako że rodzice dziewczynki są głuchoniemi, Gabrysia szybko chwyciła telefon i zadzwoniła po pogotowie gazowe. Po chwili na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratunkowe: policja, pogotowie ratunkowe i straż.

Uroczysty apel
W środę w Publicznej Szkole Podstawowej numer 1 z oddziałami integracyjnym imienia Jana III Sobieskiego w Szydłowcu odbył się uroczysty apel, podczas którego nagrodzono Gabrysię za bohaterski czyn. Wszystko w obecności przedstawicieli kuratora oświaty województwa mazowieckiego, funkcjonariuszy policji, zawodowej oraz ochotniczej straży, władz miasta oraz dzieci i nauczycieli podstawówki.

Najpierw głos zabrała dyrektor placówki Danuta Gnat, która przybliżyła przybyłym gościom to, czego dokonała uczennica czwartej klasy. Przedstawiła również wszystkim 11-letniego Aleksandra Jastrzębskiego, ucznia podstawówki numer 2, który przed rokiem uratował życie kierowcy ciężarówki. Otrzymał za to tytuł Młodego Bohatera od ministra spraw wewnętrznych i administracji. Gabrysia prawdopodobnie również go otrzyma, ponieważ szkoła już wystąpiła z prośbą o przyznanie tego tytułu.

- Postawy tych dzieci z pewnością nie zapomnimy. Będziemy stawiać ich za wzór dokonania przez kolejne lata - mówiła dyrektor Danuta Gnat podczas swojego przemówienia na apelu.
Głos zabrała również sama zainteresowana. Na uroczystość przybyła z trzy lata młodszą siostrą Marysią, mamą Aleksandrą i babcią. Gabrysia początkowo była bardzo stremowana, ale im dłużej mówiła, tym lepiej czuła się na scenie. Opowiedziała wszystkim ze szczegółami jak wyglądał owy poniedziałek. Powiedziała, że bardzo się cieszy, że jest z nią rodzina na sali i podziękowała wszystkim za przemówienie.

Prezenty i podziękowania
- Dziękujemy za twoją postawę, godną naśladowania. Jesteśmy szczęśliwi, że nic ci się nie stało i twoim bliskim - powiedział Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. - To nietypowa dla małego dziecka sytuacja. Gratuluję rodzicom i babci sukcesu wychowawczego. Sam mam dziesięcioletnią córkę i nie wiem czy by była w stanie dokonać czegoś takiego, choć staram się uczulać na takie sytuacje - powiedział Paweł Sokół, komendant straży w Szydłowcu.

Głos zabrali również przedstawiciele OSP z Szydłowca, którzy szkolili dzieci z tej szkoły wraz z Gabrysią z zakresu bezpieczeństwa w ramach akcji Ratujemy i Uczymy Ratować. Jak sama bohaterka mówiła, to ją wiele nauczyła, ponieważ poznała niezbędne numery alarmowe oraz zasady pierwszej pomocy. Wręczyli również jej list od Jurka Owsiaka, organizatora Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zaprosili do Warszawy na finał.

Dumni znajomi
Dzieci z pierwszej klasy podstawówki przygotowały część artystyczną podczas uroczystego apelu. Zaśpiewały kilka piosenek o bezpieczeństwie. W rozmowach z nami uczniowie z klasy Gabrysi przyznawali, że podziwiają jej czyn.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.