Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11 ofiar wody w regionie!

/ik/
W ostatni poniedziałek strażaccy płetwonurkowie szukali w zalewie na Boprkach ciała mężczyzny, który utonął w niedzielę.
W ostatni poniedziałek strażaccy płetwonurkowie szukali w zalewie na Boprkach ciała mężczyzny, który utonął w niedzielę. Łukasz Wójcik
- Woda to żywioł, trzeba być ostrożnym - ostrzegają ratownicy i policja.

Utonęło już 11 osób

Od początku tego roku w Radomiu i regionie utonęło już 11 osób, od maja w wodzie życie straciło dziewięć osób. We wtorek utonął 37-latek w Grotkach koło Radzanowa. W niedzielę w zalewie na Borkach utonął 27 - letni mężczyzna. Nieoficjalnie wiadomo, że przed wejściem do wody pił z kolegami na plaży. Policja czeka na wyniki sekcji zwłok. Tydzień wcześniej w Siczkach utonął 19 - latek, chłopak chciał przepłynąć zalew. 30 czerwca w Kozienicach w Wisle życie stracił 35 - letni mężczyzna, łowił ryby, w rzece szukał ochłody. Dzień wcześniej 28 - latek z gminy Tczów odpoczywał z kolegami nad jeziorem w Sieciechowie. Poszedł się kąpać, zaczął się topić z wody wyciągnęli go koledzy. Niestety było za późno, reanimacja nie przyniosła skutków. 6 i 7 czerwca w powiecie Grójeckim utonęło dwóch wędkarzy. 6 czerwca w Radomiu w stawie na prywatnej posesji utonął 25 - latek. Nieoficjalnie wiadomo, że wcześniej pił alkohol. 9 maja w stawie utonął w Radomiu mężczyzna. W marcu, w rowie melioracyjnym koło Zwolenia znaleziono ciało mężczyzny. Podobna sytuacja wydarzyła się w Radomiu, ale 5 marca.

Jak byc bezpiecznym nad wodą

Jak byc bezpiecznym nad wodą

Pamiętaj, że najbezpieczniejsza kąpiel to ta w miejscach odpowiednio zorganizowanych, będących pod nadzorem ratowników, czy policji wodnej.
Nie wolno się kąpać w miejscach niebezpiecznych, a zwłaszcza położonych przy śluzach, mostach, zaporach, basenach przeciwpożarowych.
Zawsze stosuj się do zaleceń ratowników.
Absolutnie nie powinno się wchodzić do wody po wypiciu alkoholu.
Nie powinno się wskakiwać do wody, kiedy ciało jest rozgrzane słońcem. Trzeba wcześniej przyzwyczaić organizm do zmiany temperatury, schładzając duże partie mięśni i zanurzając się stopniowo.
Nigdy nie wolno skakać do nieznanej wody. Wcześniej trzeba sprawdzić jej głębokość oraz dno.
W przypadku złego samopoczucia, uczucia zimna - natychmiast wyjdź z wody.
Pływając nie oddalaj się od wyznaczonego, strzeżonego miejsca na kąpielisku.
Staraj się nie pływać sam - możesz poprosić kogoś, aby cię obserwował w trakcie pływania.

Wakacje w pełni, temperatury mamy tropikalne trudno się dziwić, że plaże nad stawami, zalewami i rzekami są pełne tych, którzy pragną badaj odrobiny ochłody i rozrywki. Piwko lub dwa z kolegami, a później kąpiel. Taki jest scenariusz wielu dramatów nad wodą.

ALKOHOL TO PLAGA

Alkohol osłabia organizm, ale po nim puszczają też hamulce. Po kilku piwkach wielu wydaje się, że są herosami i żadna woda im nie straszna, pokonają każdy dystans.

- Alkohol to plaga na kąpieliskach - przyznaje Andrzej Drabik, ratownik i wiceprezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Radomiu. - Nawet butelka piwa wypita przy takiej temperaturze, jak mamy teraz może namieszać w naszym organizmie. Tu też dochodzimy do kolejnego grzechu plażowiczów, czyli brawury.

Nie tylko osoby pijane przeceniają swoje siły. Jedni chcą się popisać przed kolegami, inni udowodnić coś sobie.

- To typowe dla Polaków, takie myślenie "co ja nie potrafię", "ja nie skoczę".
Niestety takie zachowanie może doprowadzić do tragedii - mówi Andrzej Drabik. - Zdarzają się
osoby starsze, który przepływały jakiś zbiornik i po kilku latach chcą to powtórzyć, a czas niestety zrobił swoje.

Ratownicy radzą, żeby rozsądnie oceniać swoje możliwości i umiejętności. Nie wchodzić do zbiorników, których nie znamy. Wybierać takie, na których pracują ratownicy.

WODA TO ŻYWIOŁ

Jeśli już zdecydujemy się na niestrzeżone kąpielisko to należy pamiętać choćby o tym, żeby nad wodę nie chodzić samemu. Niech na brzegu zostanie, ktoś, kto w sytuacji zagrożenia pomoże, albo chociaż pomoc wezwie.

- Jeśli jesteśmy ze znajomymi to powiedzmy im, że idziemy do wody i, gdzie będziemy pływać - radzi Andrzej Drabik.

Policja i ratownicy apelują też, żeby rodzice pamiętali o kontroli nad dziećmi. Sprawdzali, gdzie są i dowiadywali się, co najmłodsi robią, kiedy zostają sami. Nad wodą dzieciaki powinny być z osobami dorosłymi, które potrafią pływać.

A co zrobić, kiedy w wodzie tracimy siły, albo złapał nas skurcz? Fachowcy radzą - nie wpadać w panikę, starać się zachować spokój i oszczędzać siły.

- Należy położyć się na plecach i wykonywać tylko takie, ruchy, które pozwolą utrzymać się na powierzchni. Spróbować odpocząć i wezwać pomoc - tłumaczy Andrzej Drabik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie