Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2. liga. Radomiak Radom przełamał złą passę w meczach ze Zniczem. Zieloni pokonali wreszcie ekipę z Pruszkowa

Michał Nowak
Michał Nowak
Radomiak Radom pokonał u siebie Znicz Pruszków 2:1.
Radomiak Radom pokonał u siebie Znicz Pruszków 2:1. Tadeusz Klocek
Radomiak Radom wyszarpał zwycięstwo (2:1) w meczu ze Zniczem Pruszków. Zieloni wygrali z tym rywalem po raz pierwszy od niemal dwunastu lat. Gole dla gospodarzy strzelali Leandro Rossi oraz Peter Mazan.

Radomiak Radom - Znicz Pruszków 2:1 (1:1)
Bramki: Leandro 19, Mazan 77 - Tarnowski 31.
Radomiak: Gostomski - Jakubik, Klabnik, Grudniewski, Skowron, Bemba (55 Colina), Agu, Mazan (90 Filipowicz), Leandro (61 Wróbel), Mikita, Rolinc (63 Szuprytowski).
Znicz: Kalinowski - Rybak, Klepczarek, Długołęcki, Małachowski, Wasielewski (84 Rackiewicz), Faliszewski (74 Stryjewski), Machalski, Tarnowski, Czarnowski, Kubicki (87 Kirast).
Sędziował: Robert Marciniak (Kraków).
Widzów: 3850.
Żółte kartki: Agu, Grudniewski, Leandro, Rolinc, Skowron - Faliszewski, Kubicki.

Już w 2 minucie Radomiak oddał pierwszy strzał na bramkę rywali. Po krótko rozegranym rzucie rożnym z ostrego kąta próbował Jakub Rolinc, ale piłka minęła poprzeczkę. Kilka chwil później po dobrym podaniu Patryka Mikty, w polu karnym padł Peter Mazan, ale sędzia pozostał niewzruszony. W 6 minucie z dystansu próbował Mazan, ale chybił. Odpowiedział, także niecelnie, Patryk Czarnowski. Radomiak w pierwszych fragmentach tego pojedynku był stroną przeważającą, ale brakowało skuteczności.

Wreszcie, w 19 minucie gospodarze przypieczętowali swoją przewagę. Sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, wziął Leandro Rossi, który pognał prawym skrzydłem, zbiegł do środka i sprytnym strzałem z ostrego kąta pokonał Dominika Kalinowskiego. W 24 minucie bramkarz Znicza złapał piłkę... podaną od Adriana Rybaka i Radomiak miał więc rzut wolny pośredni. Leandro zdecydował się na strzał licząc, że futbolówka trafi jednego z zawodników gości. I trafiła, ale po mocnym uderzeniu jeden z zawodników przyjezdnych padł na murawę i potrzebował pomocy medycznej, a piłka wyszła poza linię boczną.

W 30 minucie znów w roli głównej był Brazylijczyk. Pognał prawą stronę, wyłożył futbolówkę po ziemi w kierunku Rolinca, ale napastnik zielonych do niej nie zdążył. Znicz chwilę później doprowadził do wyrównania. Świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Paweł Tarnowski i Hubert Gostomski musiał wyjąć piłkę z siatki. Parę chwil później spoza pola karnego próbował Mazan, ale ponownie w tym meczu nie trafił.

W 41 minucie ponownie dał znać o sobie były zawodnik Radomiaka. Tym razem jednak Tarnowski próbował po ziemi, ale piłka nieznacznie minęła słupek. Do przerwy wynik (1:1) nie uległ już zmianie.

Zieloni zaczęli drugą połowę od okazji strzeleckiej. Podawał Mikita, ale Rolinc źle przyjął futbolówkę i w konsekwencji nie było zagrożenia pod bramką rywali. W kolejnych minutach dużo było gry w środku pola, a mało sytuacji w polach karnych jednych i drugich. W 65 minucie blisko gola był Znicz. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, głową strzelał Piotr Klepczarek, ale piłka minęła słupek bramki Gostomskiego bardzo nieznacznie.

Można powiedzieć, że druga połowa to dużo walki... ale po prostu na boisku niewiele było dobrego futbolu i wartościowych akcji, natomiast wiele fauli i brzydkiej gry. Ten marazm przerwał wreszcie Mazan, który w 77 minucie bardzo ładnym strzałem z pierwszej piłki z dystansu pokonał Kalinowskiego i zieloni ponownie w tym meczu wyszli na prowadzenie. W końcówce Znicz próbował uratować chociaż punkt, próbował Czarnowski, ale jego uderzenie bez problemów złapał Gostomski i to Radomiak zgarnął trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie