45-lecie śmierci księdza Romana Kotlarza. W Szydłowcu odbędą się uroczystości upamiętniające ten dzień

Wydarzenie o godzinie 12:00 rozpocznie uroczysta msza święta w kościele świętego Zygmunta odprawiona w intencji Romana Kotlarza pod przewodnictwem biskupa Marka Solarczyka. Po mszy pod tablicą upamiętniającą posługę kapłańską Romana Kotlarza nastąpi złożenie kwiatów przez przybyłe delegacje.

O godzinie 13:00 w kościele odbędzie się prelekcja Edyty Krężołek z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej oraz księdza Kazimierza Kurka SDB (Towarzystwo Salezjańskie) „Kult Sługi Bożego ks. Romana Kotlarza- myśli kilka”. O godzinie 15:15 w sali kinowej Szydłowieckiego Centrum Kultury - Zamek wyświetlony zostanie film dokumentalny poświęcony działalności ks. Romana Kotlarza. O godzinie 19:00 w kościele świętego Zygmunta odbędzie się koncert Ennio Morricone „ Mistrz muzycznych krajobrazów” w wykonaniu Zespołu Kameralnego Filharmonii Narodowej pod kierownictwem artystycznym Jana Lewtaka.

W związku z uroczystością od 9 lipca na płycie rynku ustawiona jest wystawa poświęcona ks. Romanowi Kotlarzowi i jego historii. Prawdy o jego śmierci, życiu oraz działalności. Wieczorami szydłowiecki ratusz ozdobiony jest świetlną iluminacją z wizerunkiem Kotlarza.

Organizatorami uroczystości są: Mazowieckie Stowarzyszenie "Integracja", burmistrz Szydłowca Artur Ludew i Rada Miejska, parafia świętego Zygmunta Króla w Szydłowcu, poseł na Sejm RP Agnieszka Górska, starosta szydłowiecki Włodzimierz Górlicki i Rada Powiatu, Towarzystwo Patriotyczne imienia ks. Romana Kotlarza w Szydłowcu.

Patronat nad wydarzeniem objął Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – Delegatura w Kielcach.

Ksiądz Roman Kotlarz, to symbol radomskiego protestu robotniczego w czerwcu 1976 roku. Brał udział w manifestacjach 25 czerwca 1976 roku, a następnie w kilku kazaniach upomniał się o osoby represjonowane po tych wydarzeniach. W rezultacie sam stał się ofiarą bezprawnych działań ze strony PRL-owskiego aparatu represji zakończonych jego śmiercią 18 sierpnia 1976 roku. Zmarł w szpitalu w Krychnowicach w niecałe 2 miesiące po protestach. Tego dnia odprawiając mszę świętą, zasłabł i ze słowami „Matko, ratuj!”, osunął się na ziemię, tracąc przytomność. Zmarł w wyniku obrażeń zadanych przez "nieznanych sprawców". Sekcja zwłok duchownego wykazała obustronne krwotoczne zapalenie płuc. Kotlarz zmarł w wieku 48 lat.