(fot. Szymon Wykrota)
Międzynarodowe pokazy lotnicze Air Show były niezwykle udane. Dopisała pogoda i publiczność. Organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo i dobre dojazdy do lotniska. Mistrzowie podniebnych akrobacji dali zapierające dech w piersiach pokazy kunsztu pilotażu.
W pierwszym dniu pokazów jednym z pierwszych, którzy zjawili się na lotnisku w Radomiu był prezydent Andrzej Kosztowniak. - To jest nasze życzenie, a nawet marzenie, aby wreszcie było w Radomiu superbezpiecznie. Dla wszystkich tych co są w powietrzu i na płycie lotniska - powiedział prezydent miasta. Podczas dwóch ostatnich radomskich Air Show zginęło w dwóch wypadkach lotniczych aż czterech pilotów. Tym razem obyło się bez najmniejszych usterek, czy awarii samolotów, które zmusiłyby organizatorów do przełożenia, czy odwołania pokazów.
W sobotę na lotnisku było od 80 do 100 tysięcy widzów (według szacunków organizatorów i policji), w niedzielę nie mniej niż 100 tysięcy. Biorąc pod uwagę to, że pokazy były bardzo dobrze widoczne z terenów sąsiadujących z lotniskiem i tak właśnie gromadziło się sporo publiczności, można śmiało powiedzieć, że podczas weekendu w niebo gapiło się grubo ponad ćwierć miliona ludzi.
- Mogę nieskromnie powiedzieć, że dostaliśmy mnóstwo pochwał od ekip zagranicznych. Chwalono bardzo dobrą organizację, drobiazgowe przygotowanie imprezy - powiedział Jakub Block, rzecznik Air Show.
W sobotę pokazy oglądało około 100 tysięcy widzów, w niedzielę niewiele mniej.
(fot. Szymon Wykrota)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?