Air Show 2023 w Radomiu. Na pokazy lotnicze zapraszał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak

Minister Mariusz Błaszczak przypomniał sylwetkę polskiego pilota kapitana Skarżyńskiego, który jest niejako patronem tegorocznej imprezy. - Przed 90 laty kapitan Stanisław Skarżyński pobił rekord świata przelatując przez południowy Atlantyk z Senegalu do Brazylii. To był pilot, który zasłynął w bitwie o Anglię, potem był pilotem bombowca. Wykonywał wiele misji bojowych nad Niemcami. Podczas jednej z takich misji zginął, choć uratował załogę. Pamiętamy o tym pilocie, ale przede wszystkim dziś staramy się wzmocnić polskie siły powietrzne. W związku z tym zostaną zaprezentowane wszystkie typy statków powietrznych, wykorzystywanych przez polskie siły powietrzne. Będą również nasi partnerzy, sojusznicy – mówił Mariusz Błaszczak.

Wiadomo już, że na pokazach będziemy mogli zobaczyć samoloty F-16 z Belgii, Dani i Grecji. Będą czeskie samoloty szwedzko-brytyjskiej produkcji JAS 39 Gripen, będzie fiński F-18, będą także samoloty transportowe – polskie Herkulesy i Casy oraz Spartany z Litwy i Słowacji. Ma być samolot do tankowania w powietrzu KC-135 Stratotanker. Zdaniem ministra Mariusza Błaszczaka największą atrakcją będzie polska inauguracja samolotu produkcji koreańskiej KA-50.

To maszyny, które polska pośpiesznie kupiła w Korei Południowej i które już od lipca pojawią się w Polsce. Polscy piloci już szkolą się w Korei Południowej na tych maszynach. Na Air Show w Radomiu te maszyny już w polskich barwach będzie można zobaczyć zarówno w pokazach powietrznych, ale też na wystawie statycznej. W Radomiu prawdopodobnie oprócz KA-50 w polskich barwach i pilotowanych przez naszych lotników będą też koreańskie maszyny tej marki pilotowane przez Koreańczyków.

Minister Błaszczak powiedział, że pierwszych 12 samolotów KA-50 będzie już na wyposażeniu polskich sił powietrznych w tym roku. Dodał, że cała impreza ma być też swego rodzaju promocją wojska i zachętą do wstępowania młodych ludzi do armii. Stąd na wystawach statycznych będzie sprzęt wojskowy używany przez inne niż lotnictwo formacje wojska. Zapowiedział też, że niedługo ruszy sprzedaż wejściówek na tegoroczne pokazy.

Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz powiedział z kolei, że na dwudniowych pokazach będzie mogło zmieścić się w sumie nawet 200 tysięcy widzów. Najbardziej efektowne będą natomiast wieczorne i nocne pokazy w sobotę 26 sierpnia. Wojciech Skurkiewicz powiedział też, że zaraz po zakończeniu tej edycji imprezy ruszą przygotowania do kolejnych pokazów, tak, aby Radom stał się na stałe gospodarzem Air Show, a impreza mogła się odbywać tak jak to dawniej w cyklu dwuletnim.

Nieoficjalnie wiadomo, że na czas Air Show zamknięty będzie ruch samolotów cywilnych obsługiwanych przez Port Lotniczy Warszawa – Radom. Organizatorzy doszli do wniosku, że obsługa przylatujących i odlatujących rejsowych, albo czarterowych samolotów cywilnych wymusiłaby kilkugodzinną przerwę w pokazach lotniczych i ten sposób impreza straciłaby na swojej atrakcyjności.