Do zdarzenia doszło około godziny 15. Dwóch kilkunastoletnich chłopców, kąpiących się tuż przy brzegu, nagle zostało porwanych przez nurt Pilicy. Mieli szczęście, że akurat przepływał patrol białobrzeskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Ludzie wypoczywający na kąpielisku dawali nam znaki, że coś się dzieje - opowiada Krzysztof Pramik, który wraz Pawłem Grabarczykiem i Tomaszem Tomczyński patrolowali rzekę.
Ratownicy zauważyli walczących z wodą chłopców i podpłynęli niemal w ostatniej chwili. Obaj byli bardzo słabi, jeden już się topił.
Chłopcy zostali przekazani przestraszonym rodzicom. - To już kolejna podobna sytuacja w tym roku na miejskim kąpielisku - mówi Krzysztof Pramik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?