Sala Elektrowni wypełniona była po brzegi, a niektórzy widzowie nawet stali. Wprawdzie, Wioletta Kotkowska, zastępca dyrektora Elektrowni i jej pracownicy robili co mogli, by wcisnąć jeszcze krzesła, ludzie wciąż nadchodzili.
Popularność Andrzeja Grabowskiego zwłaszcza dzięki jego roli Ferdka Kiepskiego ( co, jak się okazało, aktora wcale nie raduje), jest wielka. Okazał się też człowiekiem niezwykle sympatycznym, bezpośrednim i dowcipnym, co jego zdaniem wynika z ”podeszłego wieku” (ma 67 lat) i z życiowego doświadczenia. Mówił o wielu kwestiach, ale nasycone one były wieloma dygresjami i plotkami o kolegach. Te złośliwe były jednak bez nazwisk!
Dlaczego został aktorem?
- Pozazdrościłem bratu kolegów - opowiadał. - Mikołaj był już aktorem, a razem z nim byli Janek Nowicki, Jurek Trela, Marian Dziędziel... Takie nazwiska! Pomyślałem, że ja też chcę zdawać do szkoły aktorskiej! Nie żeby zostać aktorem, tylko żeby tam studiować. No i dostałem się do szkoły, skończyłem, zostałem aktorem... Ale wciąż wydaje mi się, że ja nic nie umiem, nic nie robię... Ludzie mówią mi: cześć Ferdek! A ja powtarzam: nie Ferdek. Nie Ferdek! Tylko Andrzej. Andrzej Grabowski.
Marzenia się spełniają
- Na początku 60 - tych lat, kiedy miałem może jedenaście lat, do mojej rodzinnej Alwerni przyjechało objazdowe kino - opowiadał Grabowski. - W tej ciasnej świetlicy, z zasłoniętymi kocami oknami, zobaczyłem „Rzymskie wakacje” z Audrey Hepburn i Gregorym Peckiem. Ta słynna scena na Moście Aniołów...Boże, westchnąłem, taki przepych taki wielki świat! Pięknie ubrani ludzie w tym Rzymie. A ja... W Alwerni. Czy ja pojadę kiedyś do Włoch? I w roku 1997 gram we włoskim filmie. Pędzę ciężarówką, na której skrzyni wiozę ukradzioną świnię. Jestem nagi, bo zakrwawione ubranie (tam było morderstwo) wyrzuciłem wcześniej... I wysiadam na Moście Aniołów, co to kiedyś Audrey i Gregory... Nie ma Gregorego, tylko ja i nie ma Audrey, tylko świnia. Ale ja tak kiedyś w zapyziałej Alwerni marzyłem o Rzymie!... I jestem. Trzeba marzyć, bo marzenia się spełniają.
Co jest najbardziej potrzebne w aktorstwie? Talent. Talent. I charyzma. - Ale może jeszcze coś - zastanawiał się Grabowski.- Kiedyś spotykam na ulicy jakąś pani. Nie znam jej, ale ona podchodzi do mnie. - Mam dobre wyniki! - woła. - Wie pan? Dobre wyniki! Ja ja widziałem pierwszy raz na oczy, ale ona chciała się podzielić tą nowiną z kimś bliskim. I jak się dla niej takim okazałem. Najbliższe role Andrzeja Grabowskiego to Prezes w filmie „Polityka” Vegi i kontynuacja Kiepskich ("Ferdek").
Andrzej Grabowski urodził się w Chrzanowie 15 marca 1952 roku. Wykształcenie zdobył w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, którą ukończył w 1974 r. Niedługo później rozpoczął pracę aktorską na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, z którym był związany przez wiele następnych lat. Pierwszy sukces osiągnął dzięki roli w spektaklu „Przepraszam, czy tu biją” (Tarnowski Teatr im. Ludwika Solskiego, reż. Ryszard Smożewski, 1976), za którą otrzymał Nagrodę Młodych Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatru i Filmu (SPATiF-u). Za swe role teatralne otrzymał wiele innych nagród i wyróżnień. Niejednokrotnie występował wspólnie ze swoim bratem Mikołajem Grabowskim (również aktorem i reżyserem). Zasłynął także jako konferansjer i kabareciarz o szczególnym talencie komediowym.
Na dużym ekranie zadebiutował już w czasie studiów w filmie „Odejścia, powroty”, przez wiele lat jednak obsadzano go jedynie w rolach epizodycznych bądź drugoplanowych. W 1989 zagrał swoją pierwszą większą rolę w filmie Feliksa Falka „Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce”, gdzie wcielił się w postać Stefana Sapiei. Kolejną ważną rolą była kreacja Andrzeja Jurewicza, ojca głównej bohaterki serialu Telewizji Polskiej pt. „Boża podszewka”(1997) w reżyserii Izabelli Cywińskiej. Szczególną popularność Andrzej Grabowski zawdzięcza roli Ferdynanda Kiepskiego w telewizyjnym serialu komediowym „Świat według Kiepskich”.Sitcom przez kilka lat bił rekordy popularności i zdobywał nagrody dla najlepszego serialu komediowego, dlatego aktor zaczął być powszechnie utożsamiany z postacią, której rolę odgrywał.
W ostatnich latach Andrzej Grabowski wystąpił w blisko 30 spektaklach Teatru Telewizji, między innymi w „Co nie jest snem” w reżyserii Krzysztofa Zaleskiego. Użyczył również swojego głosu w kilku filmach animowanych, między innymi w produkcjach Walta Disneya: „Mój brat niedźwiedź”, „Kurczak Mały”, „Toy Story 3” i „Merida waleczna”. W serialu TVP „Pitbull” wcielił się w rolę policjanta o pseudonimie „Gebels”.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: Zatrzymani z Radomia i powiatu za przemyt narkotyków. Policjanci i celnicy udaremnili wprowadzenie marihuany o wartości pół miliona złotych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
