Z jakimi problemami boryka się Pani najczęściej w swojej pracy?
- Od 13 lat pracuję w policji, a od 2013 r. w Komisariacie Policji w Warce, w tym od 2016 r. jako dzielnicowa. To trudna praca, pomimo tylu lat działań, nie mogę przyzwyczaić się do brutalnych zachowań przestępców. Problemy, z jakimi najczęściej się spotykam, to krzywda wyrządzana dzieciom i kobietom, agresja ludzi, którzy cieszyli się dobrą opinią, nietolerancja. Zawsze trudne są dla mnie do zrozumienia problemy, jakie sobie sami stwarzamy, jakieś drobiazgi, które dzielą rodziny i bliskich. Praca w policji nie należy do łatwych, często wiąże się z narażeniem własnego zdrowia i życia, ale potrafię mieć z niej niezwykłą satysfakcję.
Warsztaty samoobrony dla kobiet - na czym polegały, w jakiej formie je Pani organizowała ?
- Wychodząc naprzeciw problemom mieszkańców, jako pierwsze zorganizowałam warsztaty samoobrony dla seniorów. Odbyły się one w Komisariacie Policji w Warce, a odbiorcami były słuchaczki wareckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku z którymi systematycznie się spotykam i przekazuję im wiedzę dotyczącą bezpieczeństwa. Zaprosiłam wspaniałego instruktora Przemka, który po kilku pokazach z kolegami policjantami, podzielił całą grupę na dwuosobowe zespoły ćwiczące i próbujące wykonywać przedstawiane sytuacje, raz atakując, raz się broniąc. Spotkanie to odbyło się w Dniu Kobiet. Miłym akcentem było wręczenie przez policjantów z wareckiego komisariatu kwiatów dla uczestników warsztatów. Kolejne warsztaty rozszerzyliśmy, działając z wareckimi instytucjami: Miejsko – Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej i Centrum Sportu i Rekreacji. Pierwsza finansowała instruktora, a druga udostępniła dużą salę wraz ze sprzętem sportowym. Na spotkania przychodziły często te kobiety, które doświadczały przemocy domowej. O dziwo, po kilku zajęciach zaczęli także przychodzić panowie i młodzież. Dało nam to obraz potrzeb mieszkańców. Chcemy powrócić do tych spotkań, ale, niestety, czasy pandemii trochę przesunęły te działania.
Oprócz pracy zawodowej, czym zajmuje się Pani na co dzień ? Jak służy Pani innym z pomocą?
- Od ponad 20 lat służę w Ochotniczej Straży Pożarnej w Warce, mam wielką potrzebę działać dla ludzi, wspierać ich i pomagać – tak mi podpowiada moje serce. Mieszkam i funkcjonuję w swoim rodzinnym mieście, mam tu wielu znajomych. Tu żyjemy jak w rodzinie, jak coś się dzieje, od razu mam informacje i telefony z prośbą o pomoc. Dbam o osoby najbardziej potrzebujące i bezradne - dzieci, młodzież, starszych. W przedszkolach, szkołach przeprowadzam próby ewakuacyjne, w klubach seniorów pogawędki o bezpieczeństwie, pokazy udzielania pomocy przedmedycznej. Od wielu lat współpracuję ze stowarzyszeniem „Tęcza” . Organizuję spotkania integracyjne, między innymi z hipoterapii, dzięki współpracy z zaprzyjaźnioną Stajnią Balao. Poprzez nowoczesne portale społecznościowe w razie różnych zagrożeń informuję natychmiast liderów grup, którzy przekazują ostrzeżenia innym.
Jakie ma Pani plany na przyszłość, zainteresowania, cele?
- Moim celem jest być blisko drugiego człowieka i wspierać go, a także podnosić swoje kwalifikacje jako policjantka.
Prywatnie uwielbiam przebywać z swoim czworonożnym przyjacielem Figaro. Systematycznie jeżdżę też konno, te chwile pozwalają mi naładować akumulatory do dalszej pracy i zapomnieć, jak wiele zła nas otacza.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?