Grupa wstępna uczestników imprezy spotkała się o godzinie 20 pod budynkiem Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych przy ulicy 25 Czerwca 68, gdzie w 1976 roku mieścił się ówczesny Komitet Wojewódzki PZPR i w którym rozegrała się najbardziej dramatyczna część wydarzeń. Renata Metzger, dyrektor Resursy, zaprosiła wszystkich do środka.
W holu "Lasów” przywitał zebranych głos Ducha Miasta, czyli aktora Włodzimierza Mancewicza, który krótko przypomniał historię budynku. Szerzej zaprezentował ją Piotr Kacprzak, zastępca dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Po raz pierwszy też został zaprezentowany cykl fotografii Sebastiana Klochowicza ”Odbicia”.
- To jest miasto odbite w szybach – mówił Sebastian Klochowicz. - Połączyłem moje zdjęcia z fotografiami wydarzeń czerwcowych. Powstało z tego 10 bilboardów, z których część będzie zaprezentowane właśnie pod budynkiem Lasów a pozostałe w różnych punktach Radomia.
Odbyło się także zwiedzania budynku, a także pokaz filmów i zdjęć archiwalnych ukazujących Radom w PRL
Przed godziną 21 znacznie powiększona już ekipa uczestników przeszła w pieszym pochodzie pieszym (tabliczkę z napisem “Anima Urbis 2016” niósł Paweł Puton) udała się do muszli w parku Kościuszki na koncert piosenek, wykonywanych w latach 70.na festiwalach piosenki radzieckiej w Zielonej Górze i piosenki żołnierskiej w Kołobrzegu. Pod muszlą stało już drugie tyle chętnych, a ciepły wieczór sprawił, że wciąż dochodzili nowi.
Na scenie Elwira Dzikowska zapowiedziała wykonawców: dzieci ze szkół podstawowych numer 7, 15 i 23. Publiczność zobaczyła barwne widowisko, bo do piosenek : "Niech zawsze będzie słońce" z repertuaru Tamary Miansarowej i "Przyjedź mamo na przysięgę" z repertuaru Trubadurów oraz piosenek Harcerskiego Zespołu Gawęda dołączono "taniec szarf" zaprezentowany przez uczniów "siódemki".
Z parku bardzo pokaźny już pochód z trudem przedzierał się w kierunku fontann albowiem cały plac pod Urzędem Miejskim spowijały metalowe barierki. Tę zapowiedź niedzielnego koncertu ludzie przyjmowali bardzo niechętnie, ponieważ ruch pieszych w samym centrum miasta został sparaliżowany. I to wieczorem, kiedy za barierkami ziało pustką. Udało się jednak przecisnąć wąską dróżką przy Galerii Rosa i już po. 21.15 pod fontannami przy ulicy Żeromskiego odbył się koncert przebojów lat 70., pokaz mody z tamtych lat przygotowany przez studentów uniwersytetu oraz prezentacja najlepszych skeczy kabaretowych PRL. Tą sceną kierował Jakub Mitek
Już bliżej północy wycieczka pieszych poszła na plac przed stadionem na ulicy Narutowicza na prezentację aut i rowerów z czasów PRL Mówił o nich Błażej Nogacki, prezes grupy ”Klasyka” skupiającej właścicieli starych rowerów. Było przypomnienie historii RKS Broń, koncerty oraz inscenizacja Wyścigu Pokoju. Tą sceną kierował Marcin Kępa.
O północy na placu przed dawnymi Zakładami Metalowymi nastąpił wielki finał. Raz jeszcze przywitała zebranych Renata Matzger. Pod ogólnym hasłem:”„Wyrwij murom…” , odbył się koncert połączonych radomskich chórów „W hołdzie uczestnikom Czerwca i twórcom KOR.” Wystąpiły Chór Campanella, Chór Filharmoniczny, Chór Cantus Angelus, Chór Nauczycielski "Festa Allegra" ,Chór Gospel-Radom i Chór Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego. Śpiewano songi Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego a na finał - utwór Tadeusza Woźniaka ”Zegarmistrz światła purpurowy”.
Po zakończeniu imprezy około godz. 1 uczestników imprezy odwoziły bezpłatne autobusy w dwu kierunkach: Gołębiów/ Michałów i Ustronie/Południe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?