Część chorych na COVID-19, którzy leczą się w domu, z czasem wymaga przyjęcia na oddział szpitalny i wdrożenia intensywnych procedur medycznych, które same w sobie są poważnym obciążeniem dla organizmu. By do tego nie dopuścić, pacjenci mogliby zażywać ochronne leki takie jak fluwoksamina.
Fluwoksamina to lek stosowany w terapii depresji, fobii społecznej i zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (obsessive-compulsive disorder, OCD), zwanych też nerwicą natręctw. Jest pierwszym stosowanym na świecie środkiem z popularnej dziś grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI). W przeciwieństwie do większości tych związków oddziałuje silnie na receptor sigma-1, który bierze też udział w regulacji poziomu stanu zapalnego w organizmie.
Ze względu na specyficzny mechanizm działania, fluwoksamina już wcześniej wykazywała skutecznie działanie przeciwzapalne m.in. w badaniach poświęconych leczeniu posocznicy (sepsy), czyli zespole ogólnoustrojowej reakcji zapalnej wywołanej zakażeniem.
W przebiegu COVID-19 też może dojść do nadmiernej reakcji zapalnej organizmu, gdy powoduje ona uszkodzenia narządów w ramach tzw. burzy cytokinowej i prowadzi do zagrożenia życia. Stan ten pojawia się u pacjentów po pewnym czasie infekcji, gdy wydają się już wracać do zdrowia, po czym ich kondycja ulega gwałtownemu pogorszeniu.
Czytaj także
Jak ujawniły wstępne wyniki amerykańskiego badania, fluwoksamina pomaga zapobiegać poważnym powikłaniom infekcji u leczonych w domach pacjentów z łagodnym i umiarkowanym COVID-19, dzięki czemu nie wymagają oni hospitalizacji i podawania tlenu.
W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z wydziałów psychiatrii oraz chorób zakaźnych Szkoły Medycznej Uniwersytetu Waszyngtona w Saint Louis uwzględniono 152 pacjentów zainfekowanych wirusem SARS-CoV-2, z czego 80 otrzymywało fluwoksaminę.
Po upływie 15 dni stan żadnego z chorych otrzymujących antydepresant nie uległ klinicznemu pogorszeniu, m.in. nie zaobserwowano duszności czy spadku poziomu tlenu we krwi w badaniu pulsoksymetrem poniżej 92 procent.
Podczas gdy u osób leczonych fluwoksaminą nie nastąpiło pogorszenie funkcji płuc, powikłania zaobserwowano w grupie 72 osób przyjmujących placebo. Poważne komplikacje infekcji dotyczyły sześciu z pacjentów (8,3 proc.), z czego czterech wymagało przyjęcia do szpitala.
Kontynuacją opisanych prac, które są dostępne na łamach „Journal of American Medical Association”, będą większe badania kliniczne, które rozpoczną się jeszcze w tym roku.
Dowiedz się więcej na temat:
Źródło:
Fluvoxamine may prevent serious illness in COVID-19 patients, study suggests, Science Daily
Rząd obiecuje wspomóc psychiatrię dziecięcą