Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bagno zamiast drogi. Zniszczył ją ciężki sprzęt budowlany

/inia/
W środę utknął tu TiR. Udało się go wyciągnąć dopiero ciągnikiem.
W środę utknął tu TiR. Udało się go wyciągnąć dopiero ciągnikiem. czytelnik
Mamy odcinek specjalny: Takiego błota to chyba nigdzie nie ma
To nie droga tylko po prostu bagno – mówią od lewej Jan Druszcz i Andrzej Lisiecki. – A my tu mieszkamy.
To nie droga tylko po prostu bagno – mówią od lewej Jan Druszcz i Andrzej Lisiecki. – A my tu mieszkamy. Łukasz Wójcik

To nie droga tylko po prostu bagno - mówią od lewej Jan Druszcz i Andrzej Lisiecki. - A my tu mieszkamy.
(fot. Łukasz Wójcik)

Samochody uszkadzają tu opony i skrzynie biegów a piesi grzęzną po kolana. Mowa o drodze między Działkową a Godowską w Radomiu. Kilkudziesięciometrowy odcinek drogi jest zupełnie nieprzejezdny. - Obiecywali, że coś z tym zrobią i cisza - denerwują się mieszkańcy ulicy Działkowej.

W środę rano w błocie utknął tam samochód ciężarowy. - Sąsiad ma bazę ciężarówek i nie ma jak inaczej odjechać do domu - mówi Andrzej Lisiewski, mieszkaniec Działkowej. - Uszkodził sobie skrzynię biegów. To już kolejny raz. Ta ulica woła o pomstę do nieba.

DROGĘ ROZJEŹDZIŁ CIĘŻKI SPRZĘT

Sytuacja ciągnie się od miesięcy, mieszkańcy mają już serdecznie dość. Jak mówią stan drogi znacznie się pogorszył odkąd rozpoczęła się budowa obwodnicy. - Zawsze była to droga gruntowa, ale dbaliśmy o nią i dało się przejechać - mówią. - Ale jak zaczął dojeżdżać tędy ciężki sprzęt na budowę to droga zrobiła się zupełnie nieprzejezdna. Wozili pustaki i beton. Kilkanaście razy w ciągu dni i efekt jest.

Ciężki sprzęt nie miał prawa tędy przejeżdżać, kierowcy jednak skracali sobie drogę. - Nikt nam nie wierzył, dopiero jak pokazaliśmy nagrania i zdjęcia z telefonów komórkowych to coś ruszyło - mówi Andrzej Lisiewski.


OBIECALI I NIC

Na początku marca mieszkańcy spotkali się na miejscu z Kamilem Tkaczykiem, dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji i z wiceprezydentem Igorem Marszałkiewiczem. - Naobiecywali tylko i nic się nie dzieje. Nasze dzieci chodzą tędy do szkoły, muszą brnąć po błocie, taki mamy piękny Radom. Nawet terenówką nie da się tędy przejechać.

Mieszkańcy jeżdżą więc naokoło. Z objazdu nie może tylko skorzystać mężczyzna, który ma bazie TiRów. - Tamta droga jest po prostu za wąska, musi jeździć tędy - mówi nasz rozmówca.- Już rozwalił tu parę skrzyni i opon. Wzywał policję i będzie dochodził odszkodowania.

Droga to istny odcinek specjalny. Aż dziwne, że ktoś tu mieszka
Droga to istny odcinek specjalny. Aż dziwne, że ktoś tu mieszka

Droga to istny odcinek specjalny. Aż dziwne, że ktoś tu mieszka

TYLKO UTWARDZILI

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji w Radomiu. Dariusz Dębski poinformował nas, że gruntowy łącznik ulic Godowskiej i Działkowej został w dwóch miejscach utwardzony kruszywem.

- Łącznik ten stanowi objazd tylko dla ruchu lokalnego - wyjaśnił. - Poinformowaliśmy wykonawcę obwodnicy południowej, że ciężki sprzęt wykorzystywany na placu budowy nie może przez ten łącznik przejeżdżać.

Mieszkańcy są oburzeni. - Kto nam przywróci drogę do stanu przed rozpoczęciem obwodnicy, sami składaliśmy się na fadromę i ją równaliśmy i odśnieżaliśmy, bo nikt o nas nie pamiętał - rozkładają ręce. - Przecież tu nawet nie można wjechać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie