Bankiet po gali "Człowiek Roku 2015" i "Lekarz Roku 2015" w hotelu Aviator w Radomiu

Z okazji tegorocznej gali, podczas której rozstrzygnięty został konkurs "Lekarz Roku 2015" oraz konkurs "Człowiek Roku 2015", w nieoficjalnej części wydarzenia w radomskim hotelu Aviator gościliśmy na bankiecie przedstawicieli bardzo różnych środowisk. Oczywiście nie mogło zabraknąć samych medyków, pracowników administracji szpitala, dyrektorów placówek oświatowych, przedstawicieli samorządu lekarskiego. Miło nam było również gościć przedsiębiorców, polityków, a nawet osoby duchowne, zwłaszcza laureatów naszego konkursu.

Rozmawiano o polityce, prywatnych pasjach, ale także o zawodowych dylematach środowiska medycznego.

- Takie konkursy są jak najbardziej potrzebne, ponieważ pacjenci często nie potrafią w inny sposób wyrazić swojej wdzięczności, a wysłanie sms-a, albo kuponu powoduje, że pokazują anonimowo swoją sympatię, dla tej lub innej osoby. Doceniają nie tylko to, że konkretny lekarz jest dobrych fachowcem, ale też dobrym człowiekiem. To jest w tym zawodzie bardzo ważne - powiedział Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.

- To bardzo dobrze, że istnieje taki konkurs jak "Lekarz Roku" organizowany przez redakcję Echa Dnia. Wiele słyszymy o trudnościach służby zdrowia, marazmie, ale rzadko mówi się, że jest w zawodzie lekarze wielu fantastycznych ludzi, którzy są rzadko doceniani, zauważani przez ludzi innych środowisk, znani tylko swoim pacjentom. To nobilitacja dla samych lekarzy, ale też dla placówek, w których pracują. Wiemy, że w tym środowisku są lekarze gwiazdy, ale też lekarze, o których rzadko słyszymy w mediach, a którzy sumiennie i staranie, z poświęceniem wykonują swoją pracę - stwierdził Aleksander Gawlik, dyrektor szpitala w Pionkach. Od ubiegłej edycji konkursu dyrekcje szpitali mogą wskazywać swoich najlepszych medyków, którzy otrzymują specjalne wyróżnienia.

Kierownictwo szpitala w Pionkach w porozumieniu z redakcją Echa Dnia w tym roku wskazało trzech lekarzy - chirurga Krzysztofa Jakubowskiego, Zenona Płachtę, ordynatora oddziału ginekologiczno - położniczego oraz Marka Walencika, ordynatora "Interny".

- Zawód lekarza jest swego rodzaju misją. Ci ludzie nie zostawiają po 8 godzinach swojej pracy tylko są pasjonatami i tą misję pełnią 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. W naszym mieście są bardzo dobrzy fachowcy. Dzisiaj podczas ogłoszenia wyników konkursu Echa Dnia mieliśmy okazję spotkać wspaniałych lekarzy docenianych przez pacjentów biorących udział w głosowaniu. Jestem jednak przekonana, że w tym środowisku mamy znacznie więcej wspaniałych ludzi i fachowców pasjonujących się swoją misją niż ta, która została nagrodzona - powiedziała Anna Maria Białkowska, obecnie poseł, a do jesieni wiceprezydent Radomia odpowiedzialna za ochronę zdrowia.

Spotkanie środowiska medycznego z politykami było okazją do rozmów na temat najbardziej wrażliwych spraw ochrony zdrowia.

- Zawsze fundusze przeznaczane na służbę zdrowia będą zbyt małe i nawet ich zwiększenie nie zmieni tej sytuacji. Technika idzie do przodu, pojawia się coraz więcej coraz bardziej kosztownych procedur medycznych. Nie zatrzymamy jej, a sprzęt kosztuje coraz gorzej. Na przykładzie radomskiego samorządu widzimy, że jednak sporo można w tej dziedzinie zrobić - powiedziała poseł Anna Maria Białkowska.

Dodała, że wciąż gonimy najlepsze ośrodki, najlepsze szpitale w Polsce w poziomie ochrony zdrowia. - Wiem, że najboleśniejszym problemem są kolejki do lekarzy specjalistów. PiS zawsze pytało, czy już skrócone są kolejki, a może zapytamy teraz czy już za rządów PiS skróciły się kolejki ? Myślę, że możemy szukać dodatkowych pieniędzy na ochronę zdrowia, ale zawsze będzie ich za mało. Możemy wydawać je efektywniej, na przykład na profilaktykę - uważa Anna Maria Białkowska.

Nieoficjalne spotkanie w hotelu Aviator trwało do późnych godzin nocnych. Spotkanie umilała łagodna muzyka sweengowa, a także występy Pawła "Biby" Binkiewicza, pochodzącego z Grójca gitarzysty i wokalisty, uczestnika programu "X-factor". Ciasta dostarczyła cukiernia Orłowscy, napoje hurtownia Mirax, a wędliny Zakład Masarski "Krawczyk".