Oronka Orońsko - Zwolenianka 0:0
Oronka: Grzyb - Szczygłowski, Grymuła, Kumoch, Suligowski, Tomczyk, Trojanowski, Banaszkiewicz, Wichucki (65 Wyrwiński), Siwak, Zawadzki (65Koptas)
Zwolenianka: Kozieł - Żdżalik, Szczepański, Gryczka, Grabowski (Magierek), Karasiński, Kopeć, Walaszczyk, Wójcik, Trybała (Królicki), Rogala.
Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny, które w swoich grupach klasy A zajęły drugie miejsca.
Cały mecz był bardzo wyrównany i zachowawczy z obu stron. Żadna z drużyn nie chciała się otworzyć, zaryzykować. Jednak najwięcej emocji było przed samym końcem, Najpierw Zwolenianka trafiła w poprzeczkę, z kolei Oronka miała świetną okazję, Siwak odebrał piłkę przeciwnikowi chciał zagrać do Banaszkiewicza, ale w ostatniej chwili piłkę zabrał obrońca.
- To by mecz walki. Obie drużyny były zmobilizowane stąd pewnie i sama gra była bardzo ostrożna. Z wyniku jesteśmy zadowoleni. Nie straciliśmy gola i w środę wszystko jest możliwe - powiedział nam prezes Zwolenianki, Paweł Pilecki.
Rewanż odbędzie się w środę o godz. 18 w Zwoleniu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?