Beata Szydło w Kozienicach. Na spotkaniu wielu polityków i mieszkańców regionu radomskiego

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18 w sali gimnastycznej Zespołu Szkół nr 1 w Kozienicach. Wśród gości byli znani radomscy politycy Prawa i Sprawiedliwości: szefowie partii w dwóch radomskich okręgach - poseł Marek Suski i senator Stanisław Karczewski, posłowie Anna Kwiecień i Andrzej Kosztowniak.

Beatę Szydło powitał starosta kozienicki Krzysztof Wolski. Spotkanie rozpoczął występ młodych dziewcząt z zespołu Słowiczanki ze Słowikowa w gminie Sieciechów. Beata Szydło mówiła o programach społecznych Prawa i Sprawiedliwości - My musimy dzisiaj bronić i jasno stawiać sprawę, że musi być realizowana polityka rządu prowadzona od 2015 roku - nastawiona na rodzinę, na kwestie społeczne, na wspieranie każdego tej pomocy potrzebuje, na doinwestowanie małych ośrodków, na dawanie szansy małym miejscowościom, bez względu na to czy to jest wieś na wschodzie, czy na zachodzie. To co obiecywaliśmy realizujemy. Musimy pamiętać jak zmieniła się Polska, jak zmieniła się nasza okolica. Musimy pamiętać jak żyło się w małych ośrodkach i ile ludzie wyjeżdżało za granicę w poszukiwaniu pracy – mówiła Beata Szydło.

Dodała, że 8 lat rządów to było zbyt mało, aby wykorzystać wszystkie szanse jakie ma Polska. Następnie była premier bardzo krytycznie odnosiła się do funkcjonowania instytucji unijnych. - Tam bardzo jaskrawo widać jak odbywa się walka o interesy różnych grup, różnych krajów i różnego rodzaju lobby. Słyszeliście zapewne o aferze korupcyjnej, która miała miejsce w Unii Europejskiej. Ci politycy, którzy są w tą aferę zamieszani stali na czele atakujących Polskę. Byli bardzo często inicjatorami debat i rezolucji przeciwko Polsce, często wypowiadali się w mediach przeciwko Polsce. Dziś możemy pytać: po co to robili, za czyje pieniądze ? Te pytania będą stawiane – mówiła europosłanka. Stwierdziła, że bez rządu Prawa i Sprawiedliwości w Polsce odbywała się rozgrywka różnego rodzaju grup interesu. Skrytykowała polskich polityków, którzy na forum Parlamentu Europejskiego krytykują rząd Polski.

Beata Szydło odpowiadała na pytania z sali. Jeden z mieszkańców dopytywał o orkiestrę Jurka Owsiaka w kontekście gigantycznych wydatków na media publiczne. Jego wystąpienie wywołało buczenie na sali, a jedną ze starszych kobiet, która przeciskała się w stronę zadającego pytanie powstrzymywano, by nie doszło do rękoczynów. Beata Szydło podziękowała za pytania. Stwierdziła, że każdy ma prawo wspierać szlachetne cele w sposób, który uzna za stosowny. Jedni będą wspierali Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, a inni Caritas. Mówiła, że media publiczne są konieczne, bo wypełniają ważną misję, a każdy ma prawo oglądać kanał telewizyjny jaki mu odpowiada. Dodała, że najgorszą rzeczą, która mogłaby się nam przydarzyć byłaby cenzura, a przecież widzimy wszyscy, że mamy wolność słowa, bo każdy może włączyć program TVN 24, gdzie non stop krytykowany jest rząd Prawa i Sprawiedliwości.