Będą masowe punkty szczepień przeciw koronawirusowi w powiecie szydłowieckim? Jest spore zamieszanie

Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE

Na początku kwietnia premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Narodowy Program Szczepień, znacznie przyspieszy. Pomóc miały Punkty Szczepień Powszechnych, drive-thru, szczepienia w aptekach i zakładach pracy. Punkty szczepień masowych - według zapowiedzi szefa rządu - miały powstać w każdym powiecie. Samorząd może zgłosić ewentualne miejsca, ale ostateczną decyzję podejmuje wojewoda.

W powiecie szydłowieckim takich punktów jest obecnie sześć, dwa w Szydłowcu i po jednym w Mirowie, Jastrzębiu, Chlewiskach i Orońsku. Czy powstanie punkt do masowych szczepień? Zapytaliśmy o to starostę Włodzimierza Górlickiego, który stwierdził, iż w tym temacie należy rozmawiać z burmistrzem Szydłowca Arturem Ludwem. Włodarz miasta powiatowego potwierdził chęć stworzenia takiego punktu, ale odesłał do... dyrektora przychodni specjalistycznej w Szydłowcu Andrzeja Piotrowskiego.

- Nie mamy odpowiednich warunków lokalowych i kadr przede wszystkim - mówi nam dyrektor Piotrowski. My od początku dostarczenia pierwszej dawki szczepionki, zaszczepiliśmy ponad 1200 osób. Teraz możemy szczepić siedem dni w tygodniu, nawet w niedzielę. Nie zmarnowaliśmy ani jednego preparatu. Rząd zapowiedział, że będzie więcej szczepionek, dlatego możemy szczepić więcej osób. Myślałem nawet nad utworzeniem kolejnego zespołu - zakończył dyrektor Andrzej Piotrowski. Ogólnie w powiecie szydłowieckim zaszczepiono 3 741 osób z czego drugą dawką 1 176.