Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będziemy płacić 3-4 złote za bochenek chleba?

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
- Na polskim stole zawsze musi być chleb, więc klienci nadal będą go kupowali – uważa Elżbieta Kościelniak z piekarni MAK w Kowali.
- Na polskim stole zawsze musi być chleb, więc klienci nadal będą go kupowali – uważa Elżbieta Kościelniak z piekarni MAK w Kowali. Antoni Sokołowski
Zwykle przed żniwami ceny mąki spadały, a tymczasem idą w górę jak oszalałe.
Jarosław Gajda, radomski piekarz: - Ceny mąki rzeczywiście są wyższe niż jeszcze kilka miesięcy temu. Piekarze muszą trzymać się rachunku ekonomicznego,
Jarosław Gajda, radomski piekarz: - Ceny mąki rzeczywiście są wyższe niż jeszcze kilka miesięcy temu. Piekarze muszą trzymać się rachunku ekonomicznego, więc nie da się utrzymać stałych cen pieczywa. Tymczasem w branży działa całkiem spora szara strefa, która sztucznie obniża koszty produkcji.

Jarosław Gajda, radomski piekarz: - Ceny mąki rzeczywiście są wyższe niż jeszcze kilka miesięcy temu. Piekarze muszą trzymać się rachunku ekonomicznego, więc nie da się utrzymać stałych cen pieczywa. Tymczasem w branży działa całkiem spora szara strefa, która sztucznie obniża koszty produkcji.

Piekarze z niepokojem obserwują zawirowania na rynku zbóż. Ubiegłoroczne zapasy się kurczą, a nowych zbiorów jeszcze nie ma. Wszystko to może grozić podwyżką cen pieczywa.

Za tonę pszenicy konsumpcyjnej już dziś trzeba zapłacić około 930 złotych, choć jeszcze przed dwoma laty cena wynosiła niemal połowę tego, bo 500 złotych. Ekonomiści ostrzegają, że może być jeszcze drożej, a tona pszenicy może skoczyć niedługo powyżej tysiąca złotych. Jeśli to się sprawdzi, to już niedługo czekają nas podwyżki cen mąki i chleba.

ZNISZCZONE UPRAWY

W tym roku zbiory na całym świecie nie są zbyt obiecujące, więc ceny ziarna na giełdach towarowych są coraz wyższe.

- To nie są dobre wiadomości dla piekarzy. Obecnych cen chleba nie da się długo utrzymać - uważa Mariusz Fogiel, radomski piekarz.

Jak dodaje, tylko w ciągu ostatniego tygodnia cena mąki w dostawach do jego piekarni skoczyła o 10 groszy na każdym kilogramie. - Przed tygodniem płaciłem 1,2 złotego za kilogram mąki typ 750, a dziś za tę samą mąkę już 1,3 złotego - dodaje Mariusz Fogiel.

ROZREGULOWANY RYNEK

Jarosław Gajda piecze chleb w Radomiu od przeszło 22 lat, ale twierdzi, że takich zawirowań na rynku jeszcze nie widział. - To trudne czasy i dla piekarzy, i dla konsumentów. Nie tylko wzrasta cena mąki, ale również spada spożycie chleba - zauważa.

Według niego, piekarze walczą też z czarnym rynkiem. Gdy ich firmy płacą podatki i ponoszą wszystkie koszty wytworzenia pieczywa, na targowiskach działa niezdrowa konkurencja. Jak to się przekłada na ceny, nietrudno zgadnąć. Gdy najtańszy, zwykły, podstawowy chleb z piekarni kosztuje 2,1 złotego, to na targowiskach taki sam typ chleba jest oferowany za 1,49 złotego. Tymczasem już w Warszawie za niektóre gatunki chleba płaci się prawie 4 złote.

Podwyżki w bochenku

Cena mąki to nie jedyny składnik kosztów bochenka chleba, tylko około jedna trzecia kosztów jego produkcji. Podrożały też prąd, paliwo i gaz. Część piekarzy ma piece opalane gazem i ceny tego surowca mają wpływ na każdą podwyżkę. Ile ostatecznie będzie kosztował bochenek? Tego dowiemy się po żniwach.

Mniej ziarna w regionie

Niepewność na rynku zbożowym bierze się stąd, że końcówka zimy ostro dała się we znaki rolnikom. Wymarzła znaczna część upraw. Szacunkowe straty tylko w naszym regionie objęły znaczny odsetek tych pół, na których rolnicy uprawiali tak zwane zboża chlebowe. Zdarzało się, że straty wynosiły miejscami nawet 30 procent upraw. Specjaliści z Instytutu Ekonomiki i Gospodarki Żywnościowej oceniają, że w całym kraju rolnicy zbiorą w tym roku o 1,6 miliona ton mniej ziarna mniej niż rok temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie