W ubiegłym tygodniu, policjanci z Ciepielowa wspólnie z myśliwymi z Koła Łowieckiego, prowadzili wspólnie działania w zwalczaniu kłusownictwa. W miejscowości Stary Ciepielów na terenie leśnego kompleksu natrafili na miejsce, w którym doszło do zabicia schwytanej we wnyki sarny. Znalezione ślady na miejscu przestępstwa, świadczyły o potworny znęcaniu się sprawcy nad zwierzyną - Kłusownik odciął między innymi zwierzęciu łeb.
- Jeszcze tego samego dnia policjanci i myśliwi zjawili się na podwórku 61-letniego mężczyzny mieszkańca powiatu zwoleńskiego. Mężczyzna był zaskoczony wizytą mundurowych. Zmienił swoje zachowanie wówczas, kiedy podczas przeszukania jego posesji policjanci odnaleźli poćwiartowane już mięso, skórę z sarny oraz dwa wnyki i narzędzie przestępstwa - siekierę, zbroczoną we krwi. Pozostałości po zwierzęciu funkcjonariusze przekazali myśliwym, którzy oszacowali szkodę na kilka tysięcy złotych - mówił nam Tomasz Wielicki, oficer prasowy lipskiej policji.
Mężczyzna wskazał miejsce zabicia zwierzyny i przyznał się do kłusowania. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty wytwarzania narzędzi i posłużenia się nimi do kłusowania, a także uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Teraz grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna posłużył się wnykami i siekierą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?