Biblioteka w Kozienicach doczeka się remontu. Radni przekazali pieniądze na inwestycję

W ciągu kilku najbliższych dni mają ruszyć prace remontowe zabytkowego budynku Biblioteki Publicznej Gminy Kozienice. Podczas ostatniej sesji Rady Gminy radni przekazali na ten cel 165 tysięcy złotych. Kolejnych 110 tysięcy pochodzi ze środków mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

- Wielokrotnie staraliśmy się o środki na remont i modernizację biblioteki, ale do tej pory nie mieliśmy szczęścia. Po wielu latach wreszcie się to udało. Dofinansowanie od konserwatora zabytków jest bardzo ważna. Uzyskanie wsparcia zewnętrznego przekonało miejscowych radnych do przekazania dotacji na remont biblioteki. Bez udziału konserwatora inwestycja ta nie byłaby możliwa - mówi Elżbieta Stąpór, dyrektor biblioteki.

Prace remontowe miały się odbyć już rok temu. Został nawet rozpisany przetarg, jednak oferty potencjalnych wykonawców przekraczały możliwości finansowe gminy i biblioteki. - Okazało się, że zabrakło nam w budżecie około 30 tysięcy złotych. Stawki potencjalnych wykonawców były na tyle wysokie, że musieliśmy odstąpić od planów. Tym razem, być może ze względu na epidemię koronawirusa, te oferty opiewały na niższe kwoty, dlatego udało się znaleźć wykonawcę – dodaje dyrektor.

Czas nie był łaskawy dla biblioteki. Z elewacji odchodzi tynk, a z okien i drzwi farba. W związku z tym remont ma skupić się na zewnętrznej części budynku. Prace były bardzo długo wyczekiwane zarówno przez mieszkańców Kozienic, jak i pracowników samej biblioteki.

Pracami budowlanymi ma się zająć radomska firma PPH "Multibau" Andrzej Koczoń, która wyceniła swoje prace na 266 tysięcy złotych. Budowlańcy mają rozpocząć remont w ciągu kilku najbliższych dni. Wymienione mają zostać tynki na trzech kominach, ma też powstać nowa instalacja odgromowa.

- Część elewacji ścian jest już mocno zniszczona i zmurszała. Wiąże się to z dużym zasoleniem gruntu. W dawnych czasach nie umiano dobrze robić izolacji poziomej i pionowej. Pierwsza z nich nowoczesną metodą iniekcji krystalicznej została przeprowadzona w 2013 roku. To, co będziemy robić teraz, to kontynuacja tych prac. Zostaną odkopane fundamenty i powstanie nowa izolacja pionowa. Zabezpieczy to budynek przed bardzo zasolonym gruntem - dodaje dyrektor biblioteki.

Na ścianach położone zostaną nowe tynki. Budynek zyska też nową kolorystykę. - Ponadto odnowiona zostanie stolarka okienna i drzwiowa. Pomalowane zostaną również kraty, a także wykonane zostaną inne kosmetyczne zmiany – mówi Elżbieta Stąpór.

Remont to nie jedyna inwestycja, która znajduje się w planach biblioteki. Jednym z długofalowych celów jest jej rozbudowa. - Mamy bogaty księgozbiór i prowadzimy interesującą działalność kulturalną, ale mamy na to zdecydowanie zbyt mało miejsca – zauważa dyrektor.

Rozwiązaniem ma być odbudowa tak zwanej wozowni, która w przeszłości znajdowała się na placu biblioteki. Przed wojną służyła ona pierwszemu właścicielowi budynku. Potem została ona rozebrana, ponieważ nie była w żaden sposób konserwowana i groziła już zawaleniem.

- Po jej odbudowaniu wozownia pełniłaby funkcję zaplecza dla naszej działalności kulturalnej. Byłaby to sala, do której wreszcie moglibyśmy zaprosić naszych czytelników na spotkania autorskie lub wystawę, ponieważ w ostatnim czasie musimy wypożyczać miejsce w Domu Kultury – podkreśla dyrektor kozienickiej biblioteki.

W 2018 roku pracownicy biblioteki przeprowadzili ankietę wśród czytelników. Dotyczyła ona właśnie odbudowy wozowni. Zdecydowana większość spośród pół tysiąca pytanych osób bardzo pozytywnie zareagowała na tę propozycję.

- Nowa wozownia według planów ma mieć 112 metrów kwadratowych, a kosztowałby około milion złotych. Dowiedziałam się od władz miasta, że bez dofinansowania zewnętrznego trudno będzie o jej odbudowę. Już w zeszłym roku składałam wnioski do Ministra Kultury i zabrakło nam ułamki punktów, żeby uzyskać wsparcie. Będę dalej aplikować o fundusze. Może uda się w tym roku – mówi Stąpór.

W dalszych planach jest również odnowa ogrodu. Przed wojną, na wprost głównych drzwi od była piękna fontanna, która też miałaby zostać odbudowana. Plany obejmują również odrestaurowanie ogrodzenia.

Dzisiejszą siedzibę biblioteki zbudował w 1923 roku rejent Aleksander Beze. Jego styl architektoniczny nawiązuje do polskiego budownictwa szlacheckiego. W 1986 roku został wpisany do rejestru zabytków i jest jednym z nielicznych świeckich zabytków w regionie. Jest także jednym z najstarszych zachowanych budynków w Kozienicach. Budynek ma bardzo bogatą historię. Biblioteka ma swoją siedzibę w budynku od 1983 roku.