Bomba ekologiczna w Pionkach zostanie usunięta
Samorząd województwa mazowieckiego dofinansuje realizację tego przedsięwzięcia kwotą w wysokości 400 tysięcy złotych. Wykonanie tego zadania będzie polegało na wydobyciu oraz unieszkodliwieniu zalegającego na terenie po byłych Zakładach Tworzyw Sztucznych „Pronit” w Pionkach odpadu w postaci wycofanego z użytku materiału wybuchowego – nitrocelulozy. Odpady zostaną przewiezione poza teren zakładu i zostaną poddane utylizacji. Realizacja przedsięwzięcia zakończy się wydaniem certyfikatu potwierdzającego osiągnięcie efektu ekologicznego oraz wykonaniem ekspertyzy powykonawczej w celu potwierdzenia całkowitego usunięcia zalegającej nitrocelulozy.
Koszt realizacji całego przedsięwzięcia wynosi aż ponad 1,5 miliona złotych, z czego 400 tysięcy złotych pochodzi z budżetu województwa mazowieckiego. Zgodnie z założeniami bomba ekologiczna ma zostać zlikwidowana do końca roku 2022.
- Te pieniążki dzisiaj uzyskane i wnioskowane przez Miasto Pionki pozwolą w 100 procentach już pozbyć się tykającej bomby, nitrocelulozy na zakładach po byłym Pronicie. Jak państwo wiecie jest to temat, który od kilkudziesięciu lat tak naprawdę był podejmowany jeśli chodzi o kwestię oczyszczenia tego terenu - mówił wicemarszałek Województwa Mazowieckiego, Rafał Rajkowski.
Niebezpieczna substancja powoduje zagrożenie ekologiczne oraz zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców. Nitroceluloza jest wrażliwa na ciepło, wstrząsy, tarcie, płomień, iskry i wyładowania elektrostatyczne, dlatego stwarza ogromne ryzyko wybuchu, ale także groźnego pożaru. Możliwy jest również wybuch pyłu w przypadku zmieszania się substancji z powietrzem.
Dzięki likwidacji niebezpiecznych odpadów zwiększy się powierzchnia biologicznie czynna tego terenu, przywrócona zostanie jego funkcja klimatyczna i izolacyjna, poprawi się jakość środowiska, a także zostanie ograniczona emisja szkodliwych substancji do atmosfery na terenie miasta Pionki, ale również całej gminy.
Miasto rozpoczęło usuwanie nitrocelulozy już w 2015 roku. Od tego czasu zutylizowano ponad 1000 ton niebezpiecznej substancji. Koszt wszystkich prac to kilkanaście milionów złotych. Kwestię tego, w jaki sposób gromadzono nitrocelulozę oraz kto na to pozwolił, wyjaśniała prokuratura. W 2017 roku sprawę umorzono z powodu niewykrycia sprawców.
- Mogło by się wydawać, że nitroceluloza i bomba w Pionkach to niekończąca się opowieść, bo zaczęliśmy o tym mówić już w 2014 roku i mija 8 lat i nadal o tym rozmawiamy. Niestety tak jest z tą sytuacją, że co robimy któryś z etapów to odkrywamy kolejne złoża nitrocelulozy, która jest bardzo niebezpieczna dla mieszkańców i naprawdę może spowodować olbrzymie szkody. To już czwarty etap realizacji unieszkodliwienia nitrocelulozy po byłych zakładach Pronit w Pionkach. Mamy nadzieję, że już ostatni, bo zgodnie z operatem ustaliśmy, że mamy do wydobycia ostatnie 100 ton - dodał burmistrz miasta Pionki, Robert Kowalczyk.
W przyszłości mają w tym miejscu powstać ogólnie dostępne tereny zielone służące rekreacji takie, jak park linowy oraz miejsce do wypoczynku dla mieszkańców regionu. Teren będzie mógł być użytkowany dopiero po 5 latach. Obowiązuje bowiem 5-letni okres karencji, kiedy na działce nie można przeprowadzać żadnych prac.
Dofinansowanie zostało wręczone w ramach programu „Mazowsze dla równomiernego rozwoju”. Celem było wsparcie powiatów i gmin województwa mazowieckiego nieposiadających wystarczającego potencjału infrastruktury technicznej oraz mających ograniczone szanse pozyskania środków na realizację pilnych potrzeb mieszkańców.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?