- Wszyscy jesteśmy już znudzeni tą zimą. Nie wiem, nawet czy w sobotę będzie sens rozgrywania kolejnego meczu sparingowego - mówi działający w Powiślance Lipsko, Marek Szymczyk.
Zespół trenera Jerzego Występka trenuje na boisku Orlik oraz w hali. Drużyna nie może korzystać z pełnowymiarowego boiska przy ul. Soleckiej. Nie może grać też na bocznym placu bo jest na nim gruba warstwa lodu.
- Na razie jedynym pozytywem jest fakt, że zespół mimo tych przeszkód solidnie trenuje i frekwencja jest bardzo wysoka. Nikt nie narzeka na urazy i z tego możemy się cieszyć - dodaje Marek Szymczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?