Broń gra wiosną nieźle. Piłkarsko dużo lepiej niż jesienią. Nie traci zbyt wielu bramek. Jednak marne to pocieszenie, kiedy nie strzela, marnuje sporo okazji, a trzy mecze w maju przegrała 0:1, tracąc gola po stałym fragmencie. Na razie drużyna trenera Artura Kupca ma jeden punkt straty do bezpiecznej lokaty i trzy mecze do rozegrania. W czwartek zmierzy się z Błonianką w Błoniu, a potem u siebie w meczach z RKS Radomsko i Lechią Tomaszów. Wszystkie drużyny również zagrożone są spadkiem, dlatego każdy z tych meczów zapowiada się emocjonująco.
Dla Broni limit błędów już się praktycznie wyczerpał i każda porażka będzie już tylko przypieczętowaniem degradacji. Mimo to drużyna z wiarą jedzie po wygraną. W czwartek nie zagra dwóch podstawowych zawodników, Matheus Dias (kartki) i Sebastian Pociecha (kontuzja). Do bramki wraca Jakub Kosiorek, a treningi wznowił już Krzysztof Kiercz. Początek czwartkowego spotkania o godzinie 13.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?