Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Broń z nowym bramkarzem, Pilica z nowym trenerem

/SzS/
Michał Majos (z lewej), zadbiutuje w Broni Radom
Michał Majos (z lewej), zadbiutuje w Broni Radom S. Szymczak
Pięć punktów straty mają piłkarze trzecioligowej Broni Radom do lidera Warty Sieradz. Po środowym meczu właśnie w Sieradzu, drużyna ma o czym myśleć. Z kolei Pilica Białobrzegi po trzech porażkach będzie chciała przełamać się w meczu z WKS Wieluń.

W środę Broń przegrała zaległy mecz w Sieradzu 2:3. Była to druga przegrana Broni wiosną. Walka o pierwszej miejsce w lidze dające prawo gry w barażach o awans będzie jeszcze trwać, ale spotkanie w Sieradzu obnażyło wiele mankamentów radomskiej drużyny. Zespół usilnie próbuje grać na swojego lidera i najlepszego strzelca, Mariusza Marczaka. Taka taktyka już się nie sprawdza, bo wszyscy rywale bacznie pilnują najlepszego zawodnika Broni.

- Gramy dalej. Ta liga jest wyrównana i cała czołówka tabeli gra jeszcze między sobą. Jedziemy w niedzielę do Żyrardowa na mecz z miejscową Żyrardowianką i zrobimy wszystko, aby wzbogacić się o trzy punkty - mówi trener Tomasz Dziubiński.
Pomimo pięciu żółtych kartek w meczu z Wartą sytuacja kadrowa w zespole Broni jest bardzo dobra. Nikt nie będzie pauzował za kartki, a na obecną chwilę kontuzjowany jest jedynie Nigeryjczyk Ajiboja Oshikoya.
Niespodzianką w szeregach Broni może być zmiana bramkarza. Po raz pierwszy wystąpi Michał Majos, wychowanek Championa Pionki.
- Myślę, że przyszedł czas na zmiany w bramce. Michał zasłużył na to, żeby dostać szansę. Czy ją wykorzysta, to już się okaże - dodaje trener Dziubiński.
W niedzielę o godz. 16 Broń zagra na wyjeździe z Żyrardowianką Żyrardów. Zespół ten jest beniaminkiem rozgrywek i zajmuje 10 lokatę w tabeli. Ciekawostką jest fakt, że jest to drużyna, która dostała najwięcej kartek w rozgrywkach. Żyrardowianka ma 72 żółte i 7 siedem czerwonych kartek na swoim kocie. Jesienią w Radomiu było 0:0. W zespole z Żyrardowa gra Łukasz Pakos, który zresztą jest liderem w zdobywaniu kartek, bo ma ich na swoim koncie aż 10.
* * *
Po trzech wiosennych porażkach doszło do zmiany trenera w Pilicy Białobrzegi. Jacek Kacprzak podał się do dymisji, a jego następcą został dotychczasowy dyrektor klubu, Arkadiusz Modrzejewski.
W sobotę o godz. 15.30 Pilica podejmuje na swoim obiekcie drużynę WKS Wieluń. Białobrzeżanie mają 32 punkty, a Wieluń zdobył ich o siedem więcej i będzie ciężkim rywalem. Pilica jednak nie może tracić punktów na swoim obiekcie, a trzeba mieć nadzieję, że nowy trener podziała na zawodników jak przysłowiowa nowa miotła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie