Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalne pobicie pracowników Żabki w Radomiu. Pracownica sklepu jest już po operacji [WIDEO]

Janusz Petz
Janusz Petz
Do brutalnego pobicia pracowników Żabki doszło w ostatnią niedzielę. Główny podejrzany wciąż jest poszukowany.
Do brutalnego pobicia pracowników Żabki doszło w ostatnią niedzielę. Główny podejrzany wciąż jest poszukowany. screen z monitoringu
37-letni radomianin, który jest głównym podejrzanym o brutalne pobicie pracowników radomskiego sklepu Żabka przy ulicy Chrobrego wciąż jest poszukiwany przez policję. Kobieta, która najbardziej ucierpiała w czasie ataku jest po operacji, czuje się lepiej.

O stanie zdrowia poszkodowanej kobiety poinformował twórca strony facebookowej „Widzialna Reka” Bartek Marczuk, który zacytował słowa jej syna: „Mama jest po operacji odpoczęła trochę i postanowiła zadzwonić czuje się lepiej wszystko poszło super spędzi jakieś 4-5 dni w szpitalu minimum, ale wszystko jest w najlepszym porządku”.

Co z agresorem?

Tymczasem policja prowadzi intensywne poszukiwania głównego podejrzanego. Wiadomo, że wyleciał on z kraju, ale nie wiadomo, czy przebywa tak jak wynikało z informacji od jego znajomych w Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania to dość skomplikowana procedura.

- Najpierw trzeba podejrzanemu przedstawić stosowny zarzut, dopiero potem można skierować do sądu wniosek o zastosowanie aresztu na czas poszukiwania i dopiero po decyzji sądu o zastosowaniu aresztu podczas poszukiwania. Potem prokurator będzie mógł wydać list gończy ogólnokrajowy. Jeśli okaże się, że poszukiwana osoba nie wróciła zza granicy wtedy dopiero można skierować wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania. To jest procedura schodkowa, która wymaga czasu - wyjaśnia skomplikowaną procedurę dotyczącą międzynarodowego listu gończego Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Brutalne pobicie

Przypomnijmy, że do brutalnego pobicia doszło w niedzielny wieczór, 13 września. Wszystko zarejestrował monitoring, na którym widać, jak mężczyzna najpierw rozbija butelkę o drzwi sklepu, a następnie chwyta za drewnianą paletę i zaczyna nią demolować sklep. Agresywnego mężczyznę próbowała powstrzymać 50-letnia właścicielka sklepu, ale ten uderzył ją w twarz. Po chwili dobiegły do niego dwie inne osoby.

Powodem agresywnego zachowania mężczyzn miał być fakt, że ekspedientka nie chciała im sprzedać papierosów, ponieważ kasa była już nieczynna. Kobieta z obrażeniami, przede wszystkim głowy, została przewieziona do szpitala. Kobietę bronił jej 19-letni syn i jego kolega. Też zostali pobici, ale nie wymagali hospitalizacji. Dwóch mężczyzn zatrzymała już policja, obaj zostali decyzją sądu aresztowani na trzy miesiące, trzeci jest poszukiwany.

UWAGA: DRASTYCZNE WIDEO!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie