- Mieszkam tuż przy ulicy Chrobrego, więc codziennie widzę z okna co się tutaj dzieje - opowiadał nam wtedy nasz rozmówca. - W ciągu dziesięciu minut naliczyłem, że na odcinku między "Tęczą", a cukiernią ulicę przeszło kilkanaście osób, w tym parę starszych ludzi. Stwarzają oni olbrzymie zagrożenie dla ruchu. W pobliżu jest też przystanek autobusowy, więc takie zachowanie jest po prostu nagminne.
Czytelnicy sugerowali nam wtedy, że dobrym rozwiązaniem byłoby ustawienie barierek na wysepce dzielącej pasy.
- Ludzie chodzą jak ćmy i kompletnie na nic nie zwracają uwagi. Myślę, że gdyby ogrodzono barierkami wysepkę, to byłoby tu o wiele bezpieczniej. Miasto zrobiło już tak na wielu radomskich ulicach i w tym przypadku też nie byłby to taki zły pomysł - mówił napotkany przez nas na ulicy Chrobrego Kuba.
Pomysł naszych czytelników przekazaliśmy Markowi Czyżowi, dyrektorowi Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
- Sprawa ta była podejmowana na jednym ze spotkań Stowarzyszenia Bezpieczne Miasto. Zgodnie z decyzją, jaka zapadła w dniu 19 marca na spotkaniu Zespołu do spraw Poprawy Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym, montaż fizycznych elementów uniemożliwiających przekraczanie jezdni ulicy Chrobrego, uzależniony jest od wygospodarowania środków pieniężnych niezbędnych na pokrycie kosztów realizacji tego zadania. Nadzień dzisiejszy Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji nie posiada zabezpieczonych na ten cel finansów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
