Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa hali i stadionu w Radomiu. MOSiR złożył sprawę do prokuratury

ik
archiwum Echa Dnia
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapłacił za prace przy budowie hali, które nie zostały wykonane - ma wynikać z pisma, które upublicznił radny PiS Łukasz Podlewski. Ma chodzić o 15 milionów złotych. - Prokuratura już bada, czy mogło dojść do nieprawidłowości - odpowiada miejska spółka.

Notatka, którą w mediach społecznościowych opublikował radny Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Podlewski została sporządzona przez pracownika firmy Maxto, jednego z wykonawców budowy hali i stadionu po spotkaniu dotyczącym inwestycji. Odbyło się ono 14 lutego, a uczestniczyli w nim między innymi prezydent Radomia Radosław Witkowski i prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Grzegorz Janduła.

Podczas spotkania pracownik Maxto poinformował o „rozbieżnościach na kwotę około 15 milionów złotych”. Miał się odbyć odbiór robót, które faktycznie nie zostały wykonane, MOSiR miał za nie zapłacić firmie Rosa-Bud. Na placu budowy nie ma też części opłaconych już elementów konstrukcji obiektów, chodzi między innymi o stalową konstrukcję dachu trybun stadionu.

W odpowiedzi na te informacje prezes MOSiR Grzegorz Janduła poinformował, że „ (...) na wniosek Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji sp. z.o.o. w Radomiu organy ścigania już od stycznia badają czy mogło dojść do nieprawidłowości przy budowie i w rozliczaniu prac przez wykonawcę. Sprawa jest wielowątkowa. Jesteśmy zainteresowani wyjaśnieniem wszelkich okoliczności związanych z przestrzeganiem procedur przy realizacji inwestycji.”

Miejska spółka złożyła dwa doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Jedno dotyczy Rosa-Budu, drugie firmy nadzorującej budowę, której inspektorzy mieli potwierdzać wykonania prac, za które MOSiR zapłacić. - Dokument, który upublicznił radny nie jest jednak do końca rzetelny. Pracownicy firmy Maxto nie mieli dostępu do wszystkich dokumentów - przekonuje Grzegorz Janduła. - Firma się broni, żebyśmy nie ściągnęli od niej należnych nam kar. A chodzi o duże kwoty, których będziemy się domagać od wykonawcy.
Janduła zapewnia, że elementy, których nie ma na miejscu budowy, a zostały opłacone są wykonane, ale teraz składowane jeszcze w magazynie Rosa Met.

Chodzi na przykład o stalową konstrukcję dachu trybun stadionu. - Przejęliśmy już budowę i przewieziemy je do wynajętego magazynu - mówi Janduła. - Na pewno nie na plac budowy, bo one muszą być składowane pod dachem. Właśnie między innymi dlatego uważam, że notatka Maxto jest nierzetelna.

Maxto i Rosa-Bud byli wykonawcami hali i stadionu. Miasto w marcu zerwało z nimi umowę.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie