Budowa S7 z Grójca do Warszawy. Pogoda zatrzymała drogowców. Zobacz co do tej pory udało się zrobić na nowej "siódemce" (ZDJĘCIA)

Na budowie trasy S7 aktualnie niewiele się dzieje. Na odcinku od Lesznowoli do Warszawy roboty są wstrzymane. Najpierw był mróz, później święta i roztopy. Jeśli pozwoli pogoda wykonawca wróci na plac budowy w przyszłym tygodniu. Wolniej niż do tej pory toczą się roboty na drugim budowanym odcinku między Tarczynem a Lesznowolą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w warszawie uspokaja, że nic złego się nie dzieje, a przerwy zimowe są wkalkulowane w harmonogram prac i wpisane w kontrakty z wykonawcami.

Na ekspresową trasę do Warszawy czekamy od dawna. Na razie S7 dojeżdżamy niemal do Tarczyna. Zakończyła się budowa odcinka od obwodnicy Grójca. Jeździmy nią już od ponad roku. Teraz prace trwają na dwóch fragmentach: od Tarczyna do Lesznowoli oraz od Lesznowoli do warszawskiego Okęcia. Są opóźnienia, a wynikają one z kłopotów z wykonawcami. W obu przypadkach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych musiała zerwać umowy i od nowa ogłaszać przetargi, bo wyłonione wcześniej firmy nie wywiązywały się z zadania.

Mimo zimowej przerwy widać już postępy robót. Jak wynika z zapisów umów z wykonawcami trasy główne mają być gotowe do otwarcia dla ruchu z tymczasową organizacją już w październiku 2022 roku. Choć zakończenie prac na odcinku Tarczyn - Lesznowola jest zaplanowany później.

Na odcinku Lesznowola - Warszawa trwają roboty przy obiektach mostowych i jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad są one mocno zaawansowane. Ekipy montują bariery energochłonne i panele akustyczne. Trwają też prace branżowe, między innymi przy kanalizacji, czy oświetleniu. Budowane jest tez zaplecze dla służb utrzymania dróg i magazyny sprzętu i materiałów. Widać już jezdnie nowej trasy ekspresowej, budowane są drogi dojazdowe i techniczne. Ustawiane są ekrany energochłonne, równolegle przed zimową przerwą, były prowadzone prace przy instalacjach.

Na "warszawski" odcinku S7 będą po dwie jezdnie z trzema pasami ruchu. To najdroższa część inwestycji, kontrakt jest wart ponad 457,3 miliona złotych. Ma być gotowy w październiku 2022 roku.

Jest też postęp prac na najdłuższym odcinku z Tarczyna do Lesznowoli. Wyznaczane są pasy ruchu, trwają prace ziemne. Ekipy pracują tez przy kilku obiektach mostowych, trwają roboty przygotowawcze. Odcinek od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ o długości 14,8 kilometra będzie miał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas. Ekspresowa "siódemka" będzie poprowadzona nowym śladem, równolegle do starej trasy. Będzie budowanych 14 wiaduktów, trzy mosty i kładka dla pieszych. Zakończenie wszystkich prac przewidywane zostało w pierwszym kwartale 2024 roku.