Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa siódemki ruszy w tym roku? Prawo i Sprawiedliwość zapowiada blokady

/jp/
Przyjacielska pogawędka senatora Wojciecha Skurkiewicza i wojewody Jacka Kozłowskiego. Pierwszy zamierza wziąć udział w blokowaniu siódemki, drugi przyjechał do Radomia gasić emocje.
Przyjacielska pogawędka senatora Wojciecha Skurkiewicza i wojewody Jacka Kozłowskiego. Pierwszy zamierza wziąć udział w blokowaniu siódemki, drugi przyjechał do Radomia gasić emocje.
Jest duża realna szansa, że jeszcze w I połowie roku będzie wbita pierwsza łopata.

Jak już informowaliśmy, we wtorek rząd przyjął Plan Budowy Dróg Krajowych na lata 2011 - 15, w którym zaledwie na liście 1 a - rezerwowej znalazła się przebudowa trasy numer 7 na odcinkach w regionie radomskim oraz województwie świętokrzyskim i małopolskim. Przeciwko pominięciu trasy numer 7 na liście podstawowej planu zaprotestowało Prawo i Sprawiedliwości. Zapowiedziano zorganizowanie blokady drogi.

Planowano, że odbędzie się ona 14 lutego "wtedy, kiedy Warszawka zacznie wyjeżdżać na ferie do Zakopanego". - To jest jeden z rozważanych pomysłów. Zgłosili się jednak do nas ludzie z Kielc i Krakowa, którzy też chcą protestować. Postanowiliśmy wspólnie skoordynować akcję - powiedział Jakub Kowalski, radomski radny Prawa i Sprawiedliwości.

Dodał, że brana jest pod uwagę blokada w tym samym czasie w regionie radomskim, świętokrzyskim i małopolskim. Inny wariant przewiduje blokady "sekwencyjne". - To chyba nie najlepszy pomysł, aby ludzie jadący na nartach utknęli najpierw w blokadzie radomskiej, potem świętokrzyskiej i na koniec w małopolskiej. Nie chcemy stwarzać aż tak dużych uciążliwości dla podróżnych - powiedział Jakub Kowalski.

Planowana akcja Prawa i Sprawiedliwości wywołała zaniepokojenie w Platformie Obywatelskiej. Dziś do Radomia przyjechał wojewoda Jacek Kozłowski, aby uspokoić emocje. Zapowiedział na konferencji prasowej, że istnieje jednak duża szansa, iż budowa siódemki ruszy jeszcze w tym roku.

- Dwa odcinki trasy, czyli zachodnia obwodnica Radomia i odcinek do granicy województwa mazowieckiego znalazły się na czele listy rezerwowej i będą realizowane, gdy tylko pojawią się przetargowe oszczędności. Otrzymałem takie zapewnienia od ministra Cezarego Grabarczyka. A że pojawią się oszczędności to jest pewne. Niedługo ruszą wielkie przetargi i nic nie wskazuje na to, abyśmy mieli mniejsze oszczędności niż 20-30 procentowe, czyli takie, jakie były w ubiegłym roku - powiedział Jacek Kozłowski.

Wojewoda pytany o świętokrzyskie odcinki siódemki powiedział: Mamy wspólnie z panią wojewodą świętokrzyskim nadzieję, że ustalenia dotyczące realizacji inwestycji z oszczędności przetargowych dotyczą również modernizacji trasy na odcinkach w tym województwie. Ale ja zabiegam przede wszystkim o odcinek w granicach województwa mazowieckiego. Z wypowiedzi ministra Grabarczyka wiem jednak, że brane pod uwagę są też odcinki siódemki w województwie świętokrzyskim - powiedział Jacek Kozłowski.

Zaapelował do wszystkich polityków i samorządowców, aby działali wspólnie w celu odsunięcia wszelkich zagrożeń, które mogą pojawić się przed szybką realizacją budowy drogowej trasy numer 7, a także trasy kolejowej numer 8.

- Wojewoda nie powiedział nic nowego. O tym, że jest lista rezerwowa wiadomo od dawna. Podstawowe pytanie jednak jest takie, czy będą pieniądze i kiedy zacznie się budowa. Będziemy mogli być spokojni dopiero wtedy, gdy zostanie wbita w ziemię pierwsza łopata - powiedział Wojciech Skurkiewicz, senator Prawa i Sprawiedliwości, który przysłuchiwał się konferencji wojewody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie