Burmistrz Przysuchy w ogniu pytań internautów

Burmistrz Tadeusz Tomasik odpowiadał na pytania internautów podczas czatu internetowego w redakcji "Echa Dnia".

Kaktus * jakie ma Pan plany na obniżenie stopy bezrobocia w gminie?

Tadeusz Tomasik: - Ostatnio podobny problem pojawił się w wiadomościach telewizyjnych, gdzie dziennikarz zadał podobne pytanie. Odpowiadam na to niezmiennie: to, co leży w kompetencjach władz samorządowych to niskie podatki, wykwalifikowani ludzie, przygotowane i uzbrojone w infrastrukturę tereny. To wszystko na przyzwoitym poziomie w tej chwili Przysucha zapewnia. Niezależnie od tych warunków samorząd przysuski w ostatnim czasie podjął próbę stworzenia dodatkowych miejsc pracy poprzez wybudowanie Przysuskiej Strefy Aktywności Gospodarczej. Za ponad 11 milionów złotych (wsparte blisko 9 milionami z Unii Europejskiej) stworzyliśmy szansę na powstanie kilkudziesięciu stanowisk handlowych do handlu codziennego oraz kilkaset stanowisk do handlu okazjonalnego, targowego. Cała ta oferta została skierowana głównie do mieszkańców miasta i gminy Przysucha. Cieszy również aktywność mimo kryzysu jednej z firm przysuskich, czyli zakłady płytek ceramicznych, które są w trakcie budowy hali produkcyjnej o wartości ponad 50 milionów złotych do produkcji wyrobów ceramicznych i klinkierowych. To również przyniesie w moim przekonaniu nowe miejsca pracy dla mieszkańców.

Lolo * Jak będzie wyglądała sprawa podatku śmieciowego? Będzie drożej?

Tadeusz Tomasik: - Obecnie uchwałą Rady Gminy i Miasta mamy ustalone wstępnie, że cena za odbiór odpadów segregowanych wyniesie 6 złotych od mieszkańca, a nie segregowanych 12 złotych. Oczywiście są to ceny wstępne, rzeczywiste ceny będą znane po rozstrzygnięciu przetargów na obsługę gospodarki śmieciowej. Jeśli uznamy, że te ceny utrzymają się, to nie spowodują one podwyżki cen dla mieszkańców miasta, którzy do tej pory płacą za śmieci średnio około 7 złotych. Natomiast stawki będą wyższe dla mieszkańców terenów wiejskich, gdzie obecna cena za posegregowane śmieci wynosi około 3,6 złotego.

Przys * Czy będzie pan wprowadzał jakieś oszczędności w gminie, w administracji?

Tadeusz Tomasik: - Jak już informowałem opinię publiczną, nie podnieśliśmy stawek podatkowych dla wszystkich podatników na rok 2013 i jednocześnie zamroziłem wzrost płac w administracji samorządowej tak w urzędzie, jak też jednostkach gminnych. Ponadto podjęliśmy kroki w kierunku oszczędzania energii elektrycznej poprzez wspólny przetarg na zakup energii, wymianę starych lamp na nowe, energooszczędne, montujemy też urządzenia upłynniające napięcie w sieci, przez co obniża się ilość zużytej energii. Gmina Przysucha jest na czwartym miejscu w Polsce według czasopisma samorządowego "Wspólnota" jako gmina, która ma najniższe nakłady na administrację w przeliczeniu na jednego mieszkańca. To też wymownie świadczy o tym, że staram się racjonalnie gospodarować pieniędzmi publicznymi.

OSKAR * czy są plany związane z modernizacją stadionu miejskiego w Przysusze? Jeśli tak, to jakie i kiedy?

Tadeusz Tomasik: - Oczywiście, są takie plany. W 2013 roku chcemy rozpocząć już ich realizację. W projekcie budżetu mamy zapisaną kwotę 150 tysięcy złotych na rozpoczęcie tych prac. Chcemy zrealizować wymianę ogrodzenia, przebudowę trybun wraz z dobudową dodatkowych miejsc od strony wschodniej, zainstalować oświetlenie oraz przebudować zaplecze socjalne jak szatnie, natryski itd.

Legiawaw * witam Panie Burmistrzu chciałbym się zapytać dlaczego my, młodzi musimy wyjeżdżać z miasta do innych większych miast za pracą? Dlaczego nie są w naszym regionie tworzenia nowych miejsc pracy?

Tadeusz Tomasik: - Wcale nie musimy nigdzie wyjeżdżać! Przysucha jest na tyle atrakcyjnym miejscem, że można tam realizować swoje plany i zamierzenia życiowe. Jeśli ja jako burmistrz słyszę, że mówią te słowa ludzie wykształceni, to wywołuje to u mnie zdziwienie. Pozostaje pytanie: kto ma być motorem napędowym dla tego regionu, dla naszej gminy? To właśnie ludzie wykształceni powinni tutaj wracać i próbować realizować swoje pomysły, a przy tym tworzyć miejsca pracy dla siebie i dla innych. Wszyscy narzekamy i czekamy na kogoś, kto przyjdzie i da pracę. Apeluję więc do naszych młodych, wykształconych mieszkańców - zgłaszajcie swoje pomysły i inicjatywy, a ja ze swej strony deklaruję, że wszystkie będą potraktowane poważnie i przeanalizowane, a stosowna pomoc, która leży po stronie samorządu, zostanie im udzielona.

Pełny zapis czatu w piątek, 21 grudnia w tygodniku "Echo Przysuchy"