Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Przysuchy z absolutorium, ale bez wotum zaufania. To krok w stronę wniosku o referendum, by odwołać włodarza

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Burmistrz Przysuchy Tomasz Matlakiewicz trzeci rok z rzędu nie otrzymał wotum zaufania od Rady Gminy i Miasta.
Burmistrz Przysuchy Tomasz Matlakiewicz trzeci rok z rzędu nie otrzymał wotum zaufania od Rady Gminy i Miasta. Archiwum
Tomasz Matlakiewicz, Burmistrz Przysuchy, nie otrzymał wotum zaufania od radnych. Jednocześnie ci sami radni udzielili mu absolutorium. Tak w czwartek zdecydowali radni w Przysusze. Sesja absolutoryjna pokazała, że przepaść pomiędzy Radą, a burmistrzem nadal istnieje i nie została zasypana. Czy będzie wniosek o referendum o odwołanie burmistrza?

Burmistrz Przysuchy z absolutorium, ale bez wotum zaufania

Wielogodzinna sesja Rady Gminy i Miasta zaczęła się w Przysusze w czwartek 23 czerwca. Tym razem najważniejszymi punktami były kwestie udzielenia absolutorium oraz wotum zaufania dla burmistrza miasta. Radni rozdzielili te dwie kwestie. W pierwszym przypadku była zgoda, w tym drugim większość głosów była na „nie”. To trzeci rok z rzędu, gdy Rada Gminy i Miasta nie udziela wotum zaufania.

- Podczas głosowania na sesji dokładnie 9 radnych poparło wniosek, by nie udzielić votum zaufania burmistrzowi Tomaszowi Matlakiewiczowi, a 5 było przeciw. Jeden radny się wstrzymał. Tym samym Rada nie udzieliła zaufania burmistrzowi – mówi Mirosław Pierzchała, Przewodniczący Rady Gminy i Miasta. Z kolei jeśli chodzi o absolutorium, to 10 radnych udzieliło takiego absolutorium burmistrzowi, jeden głos był przeciw, a 4 osoby się wstrzymały. - Nie mieliśmy wątpliwości, że wykonanie budżetu gminy było prawidłowe, dlatego burmistrz dostał absolutorium. Nie możne jednak tego samego powiedzieć o zaufaniu do burmistrza. Po prostu nie ma żadnej współpracy, radni nie mają zaufania do działań burmistrza - dodaje Mirosław Pierzchała.

Zmrożone stosunki

Jak przyznaje przewodniczący, on także uznał, że votum zaufania nie należy się Tomaszowi Matlakiewiczowi. Przyznał, że spór z burmistrzem trwa od dawna. To trzeci raz w tej kadencji, że burmistrzowi nie udziela się wotum zaufania. Tylko po pierwszym roku Rada w Przysusze uznała, że takie wotum Tomaszowi Matlakiewiczowi się należy. Potem już nie. - Radni wielokrotnie proponowali współpracę burmistrzowi, wyciągali rękę do zgody.. Jednak wciąż głosy radnych były ignorowane. Nasze propozycje były ostateczne odrzucane. W zasadzie współpraca między Radą a burmistrzem nie istnieje – dodaje Mirosław Pierzchała.

Przewodniczący podaje przykład, że w Urzędzie Gminy i Miasta, oraz w jednostkach gminy są zatrudniane osoby bez kompetencji, bez konsultacji. Zmiany kadrowe – zdaniem radnych – są nieuzasadnione. - Moim zdaniem jest przerost zatrudnienia w jednostkach gminy, to niepotrzebne – zauważa przewodniczący. Mirosław Pierzchała opowiada też, że atmosfera w Urzędzie Gminy i Miasta jest fatalna i trudno tego nie zauważyć. - Spór trwa od lat, wciąż propozycje współpracy są odrzucane. Nie ma konsultacji z radnymi w wielu sprawach. Tak nie można pracować – mówi.

Burmistrz bez zaplecza

Tomasz Matlakiewicz uważa, ze zarzuty stawiane przez większość radnych, którzy byli przeciwko udzieleniu wotum zaufania, są nieuzasadnione. - Budżet Przysuchy został zrealizowany prawidłowo. Wszystkie inwestycje są także wykonywane planowo, a jest ich dużo w naszej gminie. Uchwała o braku wotum zaufania odbieram jako decyzję polityczną. Na sesji Rady Gminy i Miasta nie padły żadne uwagi merytoryczne, jeśli chodzi o moją pracę. Owszem, były poruszane drobne sprawy, na które mamy różne punkty widzenia, ale nie było żadnych merytorycznych uwag. Dlatego brak wotum zaufania odbieram jako działanie polityczne – mówi Tomasz Matlakiewicz, Burmistrz Gminy i Miasta Przysucha.

Przypomnijmy, że z komitetu wyborczego burmistrza nie wszedł ani jeden radny. Dlatego burmistrz nie ma swojego klubu w Radzie, nie ma grupy wsparcia.

Droga do referendum

Brak wotum zaufania, i to trzeci rok z rzędu, daje teraz podstawę prawną Radzie, by przegłosować uchwałę o referendum w sprawie ewentualnego odwołania burmistrza ze stanowiska. Najbliższa sesja ma odbyć się w sierpniu. Czy wtedy padnie taki wniosek o referendum? - Wszystkie opcje są możliwe, a słyszymy też głosy mieszkańców, by takie referendum zorganizować. To nie jest jeszcze przesądzone. Decyzję podejmą sami radni. W Przysusze nie mamy klubów w Radzie Gminy i Miasta, decyduje ogół radnych - mówi Mirosław Pierzchała.

Przewodniczący zaznacza, że do sierpnia jest jeszcze trochę czasu. Brak zaufania może być ostrzeżeniem dla burmistrza. Radny przyznaje, że referendum o odwołanie, to jednak ostateczność, ale możliwe do przeprowadzenia.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie