- Zaczęło się w 2010 roku od Meczu Gwiazd w Radomiu. Zupełnie przypadkowo przechodziłem z aparatem obok hali. Wszedłem, strzeliłem kilka fotek i złapałem bakcyla koszykarskiego. Ja pokochałem basket, a Rosie spodobały się moje zdjęcia - opowiada Tomasz Fijałkowski.
Fotograf bardzo często udostępnia nam swoje prace i można je oglądać na łamach „Echa Rosy”, które w październiku ponownie wydawane będzie przed ligowymi meczami Rosy.
Tomasz Fijałkowski jeździ na większość spotkań. Towarzyszył drużynie koszykarzy, gdy osiągali oni swoje największe sukcesy. Przeżywał też porażki. Mocno zżył się z drużyną i może właśnie dzięki temu wiele jego prac jest tak unikatowych. W środę popołudniu cały zespół Rosy oraz sztab szkoleniowy wybiera się na uroczyste otwarcie wystawy. Zdjęcia będą dostępne przed urzędem co najmniej dwa tygodnie.
Drużyna koszykarzy na wystawie nie będzie zbyt długo, bo wieczorem ma w planach trening przygotowujący do pierwszego w tym sezonie ważnego meczu. W niedzielę Rosa Radom na wyjeździe zagra ze Stelmetem Zielona Góra. Stawką pojedynku będzie Tauron Superpuchar. Mecz będzie można obejrzeć w telewizji Polsat. Początek o godz. 20.10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?