MKS Piaseczno - Broń Radom 1:1 (1:0)
Bramki: Krupnik 4 - Obłuski 88.
Broń: Kula - Korcz (54 Leśniewski), Wojciech Kupiec, Grunt, Wicik, Nogaj (86 Góźdź), Wiktor Kupiec (70 Sala), Więcek, Nowosielski, Dobosz, Czarnecki.
Bardzo słabą pierwszą połowę rozegrali piłkarze Broni. Już w 4 minucie po akcji Kamila Matulki i dobrym dośrodkowaniu, Łukasz Krupnik trafił do siatki.
Przed przerwą Broń nie stworzyła sobie żadnej dogodnej sytuacji bramkowej. Piaseczno przy lepszej skuteczności mogło prowadzić wyżej.
- Nie wyszliśmy z autokaru. Nie było nas na boisku w pierwszej połowie. Dopiero po rozmowie w szatni drużyna wyszła na drugą połowę o wiele mocniej zdeterminowana - powiedział Artur Kupiec, trener Broni.
Po przerwie Broń zaatakowała odważniej i momentami miała przygniatającą przewagę. Najlepszą okazję w 86 minucie miał Jakub Góźdź, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Z kilku metrów trafił wprost w zawodnika stojącego przed linią bramkową. Nie minęło dwie minuty, a Kamil Czarnecki klatką piersiową ładnie zgrał piłkę do Zbigniewa Obłuskiego, a ten prawą nogą ładnie uderzył i zdobył bramkę. Jeszcze w doliczonym czasie gry Broń walczyła o zwycięską bramkę, ale ostatecznie był remis.
- Szanujemy ten jeden punkt, bo zdobyliśmy go na ciężkim terenie i z mocnym przeciwnikiem - dodał trener Artur Kupiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?