Ceramika najbliższa ciału

Być może kupno WC to wstydliwy temat, ale prędzej czy później każdy będzie musiał się z nim zmierzyć. Udając się do sklepu trzeba mieć minimum wiedzy, na podstawie której sprzedawca wskaże nam poszukiwany produkt. Oto wskazówki, które pozwolą uniknąć rumieńców i zaoszczędzić czas.

Odpływ ma znaczenie

Zanim wybierzemy się na zakupy, sprawdźmy jaki mamy odpływ, czyli odejście kanalizacyjne. - Dawniej odnośnie odpływu operowaliśmy dwoma pojęciami - warszawski i poznański. Dziś używamy terminów pionowy bądź poziomy. I tak, jeśli podejście zostało wykonane w podłodze, wybieramy miskę typu warszawskiego, czyli z odpływem pionowym. Jeśli podejście znajduje się w ścianie, potrzebna jest miska typu poznańskiego - z odpływem poziomym - tłumaczy Waldemar Kotwica, kierownik działu sanitarnego z kieleckiego NOMI.

W przypadku odpływu pionowego koniecznie zwróćmy uwagę na jego odległość od ściany. Sedes musimy umieścić w miejscu, gdzie stał poprzedni. Wybierając miskę typu kompakt, sprawdźmy jej wymiary. Szczególnie zbiornika na wodę, jego szerokość może okazać się większa bądź mniejsza od odległości odpływu w stosunku do ściany i wtedy albo montaż takiej miski może okazać się niemożliwy, albo zbiornik będzie zbyt odstawać od ściany.

- Nie ma problemu w wariancie poziomym. Miskę możemy usytuować w dowolnym kierunku. Pomocą służy tu rura wykonana z tworzywa PCV o jednolitym lub harmonijkowym kształcie - mówi Waldemar Kotwica.

Kompakt, a może stelaż?

Czas skupić się na estetyce. Rynek całkowicie zdominowały miski typu kompakt oraz podwieszane.
- Miski kompaktowe są zintegrowane ze spłuczką. Konstrukcja miski jest tak zaprojektowana, by w tylnej jej części osadzić spłuczkę. Tutaj również ważny jest rozmiar spłuczki - od standardowych, po bardzo małe bądź płytkie. Coraz więcej osób szuka kompaktów jednolitych, mających jak najmniej zakamarków, w których mógłby gromadzić się kurz - tłumaczy Waldemar Kotwica.

Niemal każda spłuczka mocowana na kompaktach pozwala na oszczędność wody, za pomocą funkcji stop, gdzie pierwsze naciśnięcie przycisku do spłukiwania powoduje spuszczenie wody, drugie z kolei zatrzymuje lub za pomocą dwóch przycisków, z których jeden uruchamia spłukiwanie trzema, a drugi sześcioma litrami wody. Podobne rozwiązania stosowane są w miskach zawieszonych na ścianie.
- Najładniej prezentują się sedesy umieszczone na ścianie. Są też najłatwiejsze do utrzymania w czystości. Ze ściany nie wystaje nic oprócz miski i przycisków do spłukiwania wody. Całość ukryta jest pod płytkami na stelażu przytwierdzonym do ściany. Ich ceny z roku na rok są mniejsze - mówi Waldemar Kotwica.

Coś dla oszczędnych

A co, jeśli nie interesuje nas wyszukana stylistyka i nowinki techniczne? Takie osoby z pewnością zainteresuje tradycja.

- Sedes i zamontowana wysoko na ścianie spłuczka, zwana popularnie górnopłukiem to już rzadko spotykana konstrukcja. Jednak równie dużą popularnością co kompakty i miski podwieszane cieszą się sedesy z dolnopłukiem, czyli spłuczką przytwierdzoną do ściany tuż nad miską. Głównie za sprawą ceny, bo taki zestaw nie kosztuje więcej jak dwieście złotych - dodaje Waldemar Kotwica.

Jeszcze o stylistyce

Biały białemu nierówny. Producenci ceramiki wytwarzają ją w jednym kolorze, jednak może się ona różnić odcieniem. Jeśli nie chcemy by nasz sedes wyglądał szaro, trzeba zwrócić na to uwagę.
Kolejna kwestia to kształt misek i spłuczek. W przypadku modeli zawieszanych interesuje nas jedynie ta pierwsza. Jeśli wybieramy kompakt, sprawa nieco się komplikuje. Droższe są wspomniane już modele jednolite bez zakamarków z maskowaniem odpływu włącznie. I wreszcie wygląd. Wydawać by się mogło, że tutaj nic się nie wykombinuje. Nic bardziej mylnego. Osoby, które lubią zaskakiwać oraz urządzać swe wnętrza nietypowo z pewnością zainteresuje linia ceramiki zwana retro.

Ceny

Najtańsza miska z dolnopłukiem to wydatek rzędu 160 złotych. Podobną cenę zapłacimy za najprostszy kompakt. Model z oszczędną spłuczką w trybie 3 i 6 litra znanego producenta kosztuje od około 299 do ponad 399 złotych. Za kompletny zestaw podtynkowy trzeba zapłacić około 900 złotych. Kompakt retro to wydatek nieco ponad 400 złotych.