Cezary Kęsik wypada z walki wieczoru TFL 25 we Włodawie

Kęsik poinformował o wypadnięciu z październikowej gali za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Zawodnik doznał urazu siedem dni przed wydarzeniem. Jak się później okazało fighter ma poważne obrażenia żeber, przez które nie będzie mógł zawalczyć.

Cezary Kęsik po raz ostatni był widziany w klatce 10 września tego roku, przy okazji KSW 74 podczas pojedynku z Tomaszem Romanowskim. Pod koniec pierwszej rundy Romanowski wyprowadził piekielnie mocne uderzenie lewą ręką, które posłało Kęsika na deski. Sędzia był zmuszony przerwać walkę po zaledwie czterech minutach pierwszej rundy.

Kęsik stoczył dla KSW do tej pory sześć walk - trzy z nich przegrał i tyle samo razy wygrał. Zwyciężał na KSW 48 z Jakubem Kamieniarzem w pierwszej rundzie, na KSW 51 z Aleksandarem Iliciem przez poddanie w drugiej odsłonie pojedynku oraz na KSW 64 z Marcinem Krakowiakiem w trzeciej rundzie. Przegrywał natomiast z Pawłem Pawlakiem przez niejednogłośny werdykt sędziowski na KSW 69, z Abusem Magomedovem na KSW 57 przez duszenie gilotynowe w drugiej odsłonie pojedynku oraz z wcześniej wspomnianym Tomaszem Romanowskim przez nokaut w pierwszej rundzie.

Przed debiutem dla KSW, Kęsik w walce na TFL 11 z Mateuszem Ostrowskim zdobył pas mistrzowski tejże federacji nokautując rywala w drugiej rundzie. Przed angażem w największej polskiej organizacji obronił mistrzostwo na TFL 16 pokonując Mikhaila Bureshkina. Kęsik po dwóch pojedynkach dla KSW na galach z numerami 48 i 51 wrócił do organizacji TFL. Reprezentant Cross Fight Radom dwukrotnie obronił pas. Na TFL 19, 21 grudnia 2019 roku pokonał w pierwszej rundzie Jussiego Halonena. W kolejnej walce dla tej organizacji w starciu mistrzowskim rozprawił się w drugiej odsłonie pojedynku z Georgim Lobzhanidze. Po kolejnych dwóch udanych obronach Kęsik wrócił do startów w KSW. W swoich czterech poprzednich walkach dla największego polskiego potentata przegrał trzykrotnie i wygrał tylko raz. Na TFL 25 kibice obejrzą Kęsika w kolejnej mistrzowskiej potyczce, będzie to jego dziewiąty pojedynek w tej organizacji.

Paweł Białas – pierwotny rywal Kęsika na TFL 25 legitymuje się rekordem czterech zwycięstw i czterech porażek w zawodowych startach. Swoje trzy poprzednie pojedynki stoczył w organizacji TFL. W debiucie dla organizacji TFL na gali z numerem 19 znokautował Marka Samociuka w pierwszej rundzie. NA TFL 23 poddał duszeniem gilotynowym Mateusza Głucha. W poprzedniej walce Białas pokonał w pierwszej odsłonie starcia Mateusza Golę duszeniem zza pleców. Po wypadnięciu Kęsika, Białas zawalczy o tymczasowy pas dywizji średniej z nowym rywalem - Mateuszem Strzelczykiem.