Justyna Leszczyńska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu:
- Policjanci nie patrolują specjalnie skrzyżowań. Mandaty są wręczane jeśli przy okazji zauważymy takie zachowania kierowców.
Takie sytuacje na skrzyżowaniu 25 Czerwca i Żeromskiego to już codzienność.
Przejazd przez niektóre radomskie skrzyżowania w godzinach szczytu to koszmar. Szczególnie, jeśli wjeżdżają na nie kierowcy, którzy nie mają pewności, że opuszczą go przed zmianą świateł. I blokują ruch tworząc korek.
Do takich sytuacji dochodzi najczęściej na skrzyżowaniach w centrum Radomia: 25 Czerwca z Żeromskiego, 25 Czerwca z Kelles-Krauza oraz na skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Wernera.
BLOKUJĄ BEZ SENSU
- Wychodzę z pracy po 16 - mówi Tadeusz, jeden z kierowców. - Krew się we mnie gotuje jak mam zielone światło, a nie mogę ruszyć, bo skrzyżowanie blokuje wtedy jakiś idiota, który nie zdążył zjechać. Wiadomo, że są korki i każdy chce szybko uciec. Ale wpychanie się na skrzyżowanie to żadne rozwiązanie.
Na skrzyżowaniu 25 Czerwca z Kelles-Krauza często widać braki kulturalne kierowców. Chcący skręcić w lewo z 25 Czerwca muszą odczekać często kilka zmian świateł, bo jadący w stronę dworca pchają się na środek skrzyżowania uniemożliwiając skręt w lewo jadącym z naprzeciwka. - A wystarczyłaby zaledwie kilkumetrowa luka dla nas - rozkłada ręce nasz rozmówca.
Podobne sytuacje są u zbiegu 25 Czerwca i Żeromskiego. W godzinach szczytu wyjazd z obu stron Żeromskiego jest czasem niemożliwy, bo blokują go jadący 25 Czerwca.
GDZIE JEST POLICJA?
W godzinach szczytu korkuje się również ulica Malczewskiego przy Resursie. Tam też rozlegają się klaksony. Zdarza się, że jadący Wernera od targu nie mogą wjechać na skrzyżowanie na zielonym świetle, bo na środku stoją samochody. - Czasem mam ochotę dodać gazu i uderzyć w taki samochód - mówi pan Tadeusz. - Tylko się człowiek niepotrzebnie denerwuje. Gdzie wtedy jest policja i Wydział Ruchu Drogowego? Powinni patrolować niektóre skrzyżowania w godzinach szczytu.
Od lutego wjazd na skrzyżowanie, kiedy nie ma pewności, że opuści się je na tej zmianie świateł będzie karany 2 punktami. Obecnie grozi za to tylko mandat w wysokości 100 złotych. W praktyce jednak mandaty za to wykroczenie są rzadko wystawiane, bo policjanci specjalnie nie patrolują skrzyżowań.
- A szkoda, może niektórzy nauczyliby się kultury jazdy - kwituje nasz rozmówca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
