- Mają tu zrobić podziemny parking i nasza wewnętrzna ulica zmieni się w Marszałkowską - martwią się mieszkańcy. - Nie mamy nic do tej inwestycji, ale niech właściciel zrobi wyjazd ze swojej bramy przy Traugutta.
Budowa obiektu rozpoczęła się latem: - Nie zostaliśmy poinformowani o tym, co się tu buduje, bo nie jesteśmy bezpośrednimi sąsiadami. Dzieli nas ulica - wyjaśnia Hanna Ozimek.
NIE CHCĄ DUŻEGO NATĘŻENIA RUCHU
Chodzi właśnie o tą, zaledwie trzymetrową, wewnętrzną uliczkę. Mieszkańcy znajdujących się przy niej bloków nie chcą się zgodzić, żeby na nią skierować wyjazd z powstającego pod budynkiem podziemnego parkingu.
- To jest uliczka lokalna. Wjeżdżają tutaj tylko mieszkańcy i to zaledwie kilku. Naprawdę nie ma tutaj miejsca. Z tego, co się dowiadywaliśmy, na parkingu będą miejsca na 24 samochody. My podejrzewamy, że będzie ich więcej. Zrobi się tu bardzo ruchliwie i tłoczno, a przecież właściciel ma bezpośredni wyjazd na ulicę Traugutta. Czemu tego nie wykorzysta? - pytają.
WYJAZD NA TRAUGUTTA?
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji wyjaśnia, że ulica nie należy w całości do gminy. - Wydaliśmy pozwolenie na wyjazd z garażu na ulicę Waryńskiego, bo gdyby inwestor chciałby go zrobić na ulicę Traugutta, to różnica poziomów mogłaby być zbyt duża poinformował nas Bartosz Rutkowski, rzecznik drogowców. - Inną sprawą jest to, że ulica w całości nie należy do gminy.
Właściciel powstającego budynku w tej sprawie milczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?