Przed czterema lat młodzież napisała petycję do władz samorządowych, zebrała kilkadziesiąt podpisów. Od tamtego czasu jeżdżą po ulicach lub przed supermarketami i czekają na decyzję.
- Dorośliśmy, część chłopaków wyjechała, część z braku miejsca w ogóle przestała jeździć - narzeka Maciej Barszczewicz. - Teraz zostało nas około trzydziestu.
- Do wyboru mamy tylko parking pod jednym supermarketem i ulice, bo całe miasto jest w kostce brukowej, po której jeździć się nie da - mówi Patryk Mielniczuk. - Jeśli pojawimy się gdzieś indziej, zaraz nas przeganiają.
Trzynastolatek jeździ z przerwami od kilku lat. Podobnie jak wielu innych, również on zniechęcał się do jazdy z powodu braku odpowiednich miejsc.
Co na to władze Kozienic? Czytaj w piątek, 19 czerwca, w tygodniku "Echo Kozienickie", który ukazuje się na terenie tego powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?