Jak odróżnić grypę od przeziębienia?
Jak odróżnić grypę od przeziębienia?
Grypa objawia się bólami mięśni, łamie nas w kościach, błyskawicznie przychodzi wysoka gorączka. Temperatura w ciągu 3-5 dni od zarażenia może wzrosnąć do 39-4O stopni. Gorączce towarzyszą dreszcze, ból głowy a nawet gałek ocznych. Potem zwykle pojawia się kaszel najpierw suchy, potem mokry i osłabienie. Przeziębienie objawia się zwykle stanem podgorączkowym, albo delikatną gorączką, kaszlem, katarem, bólem gardła.
Statystyki
Od września ubiegłego roku, kiedy odnotowano pierwsze w sezonie przypadki zachorowań do końca lutego tego roku w Radomiu i powiecie zgłoszono 4 tysiące 179 przypadki grypy. Od pierwszego marca do 15 odnotowano zaś 1697 zachorowań. Rok temu w tym samym okresie zgłoszono 11 tysięcy przypadków grypy sezonowej.
Podobnie Daniel Chmielewski i jego siostra Wiktoria. Od lekarza razem z mamą poszli prosto do apteki. - To infekcja górnych dróg oddechowych. Dzieci boli gardło, są osłabione, jest też temperatura. Otrzymały antybiotyki, teraz wracamy do domu z pełną torbą leków - powiedziała nam mama rodzeństwa.
W poczekalni przychodni przy Struga po godzinie 10 tłok.
- Teraz jest już trochę luźniej, ale co tu się działo przed ósmą, pełno pacjentów - powiedziała jedna z pielęgniarek.
Są dzieci, ale i dorośli. Wielu opuszcza gabinety z diagnozą - grypa.
- Najpierw było osłabienie i straszne łamanie w kościach, bolały nogi, ręce, nawet małe palce u nóg.
Potem doszła wysoka gorączka, dreszcze, wdał się katar i potworny ból głowy. Całe święta przeleżałem w łóżku, ale paskudnie kaszlę, dlatego przyszedłem do lekarza - mówi pan Bogdan. - Spodziewam się, że to grypa, ale boję się powikłań, dlatego chcę by zbadał mnie lekarz - dodaje.
Lekarze nie mają czasu rozmawiać, bo jak usłyszeliśmy przyjmują bez przerwy pacjentów.
- Jestem jedynym lekarzem, a w korytarzu sporo pacjentów, dlatego nie będę rozmawiać - usłyszeliśmy od pediatry Ewy Kowalczewskiej.
Okazuje się, że chorych jest tak wielu, że nie ma wolnych numerków. Tak było w środę w większości radomskich przychodni.
W tej przy Olsztyńskiej już rano nie było wolnych numerków do internistów, choć przyjmuje ich kilku.
- W kartotece poinformowano nas rano, że lekarze mają już limit pacjentów, przyjmują po 60 chorych. Przestraszyłam się, że mąż nie dostanie się do lekarza. W końcu kazano czekać, bo któryś z internistów zdecydował się przyjąć nadwyżkę - opowiada pani Helena, pacjentka przychodni przy Olsztyńskiej.
Epidemiolodzy twierdzą, że chorować będziemy do końca kwietnia, a wirusom grypy sprzyja obecna pogoda.
- Wirus grypy przenoszony jest drogą kropelkową, więc dróg zarażenia jest kilka, ale są one związane głównie ze złą higieną, oraz przebywaniem w miejscach, o dużym ryzyku spotkania chorego - mówi Beata Nowak, rzecznik prasowy radomskiego Sanepidu.
Grypa, jeśli nie ma powikłań mija po kilku dniach, ważne by się wygrzać. Łagodnie chorobę znoszą osoby, które przyjęły szczepionkę.
- Nie daje ona gwarancji, że na grypę nie zachorujemy, ale na pewno sprawi, że zniesiemy ją łagodnie. To ważne zwłaszcza u małych dzieci, osób w podeszłym wieku i przewlekle chorych - mówi rzeczniczka Sanepidu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?