Budynek na ulicy Małej, w którym, w środę doszło do wybuchu nie został poważnie uszkodzony - tak wynika z pierwszych ustaleń służb budowlanych.
Eksplozja, która nastąpiła około godziny 15.30 była bardzo silna. Z mieszkania na pierwszym piętrze wypadło kilka okien. Szkło uszkodziło też szyby w trzech autach, zaparkowanych w pobliżu. Ranna została jedna kobieta, która wciąż jest w szpitalu.
Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmuje się radomska policja. - Prowadzimy w tej sprawie postępowanie, zbierana jest dokumentacja, przesłuchiwani będą świadkowie. Wśród nich również kobieta, która doznała obrażeń, ale nastąpi to wtedy, gdy pozwoli na to jej stan zdrowia - powiedziała nam Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Wciąż ustalane jest, dlaczego doszło do wybuchu i co było jego źródłem. Najprawdopodobniej była to eksplozja gazu.
Jak poinformował Wojciech Gajewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego pierwsze oględziny nie wykazały, by w wyniku wybuchu naruszona została konstrukcja budynku. Lokatorzy mogą tam nadal mieszkać. - To na razie jednak pierwsze oceny. Szczegóły będziemy znali po ekspertyzie wykonanej przez rzeczoznawcę na zlecenie wspólnoty mieszkaniowej - zastrzegł Wojciech Gajewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?