Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz mniej zieleni w mieście, a likwidują trawniki

Marcin WALASIK [email protected]
- W miejscu tej szarej kostki powinna rosnąć trawa lub żywopłot – uważa radomianin Ryszard Majewski, spotkany przy przebudowywanej ulicy 1905 Roku.
- W miejscu tej szarej kostki powinna rosnąć trawa lub żywopłot – uważa radomianin Ryszard Majewski, spotkany przy przebudowywanej ulicy 1905 Roku. Marcin Walasik
Radom w porównaniu do innych polskich miast nie wypada najlepiej pod względem zieleni. Dużo zastrzeżeń budzą nowe inwestycje drogowe, podczas których w miejscu trawników pojawia się betonowa kostka.

500 drzew

zostało posadzonych jesienią zeszłego roku przy radomskich ulicach. Niestety, znaczna część z nich została połamana przez wandali. W tym roku także pojawi się podobna ilość.

Mowa tu o pasach rozdzielczych między jezdniami, które w ostatnim czasie bardzo często utwardzane są przy każdej remontowanej ulicy. Widzimy to na przykładzie ulic Grzecznarowskiego, Dowkontta i 1905 Roku.

BETONOWE PUSTYNIE

Mieszkańcom nie podoba się ten zabieg, bowiem likwidowane są w ten sposób kolejne skrawki zieleni, która powinna stanowić ozdobę ulic.

- Remontowane drogi powoli zaczynają przypominać betonowe pustynie. W miejscu tej szarej kostki i metalowych barierek mogłaby rosnąć ładna trawa oraz żywopłot - uważa radomian Ryszard Majewski, spotkany przy ulicy 1905 Roku.

Opinię tą podzielają także państwo Kozłowscy. - Nie jest jeszcze tragicznie z zielenią w naszym mieście, ale faktycznie zaczyna jej jakoś ubywać. Widać to zarówno na nowych ulicach, jak i prywatnych podwórkach - mówią.

NOWE DRZEWA I KRZEWY

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu, który nadzoruje wszystkie remonty ulic i odpowiada za przydrożną zieleń, uspokaja mieszkańców.

- Gdy jakieś drzewo koliduje z przebiegiem jezdni czy chodnika i uzyskamy stosowne zezwolenie, to jest wycinane, ale w zamian za nie sadzimy kilka nowych. Ponadto w projekcie każdej inwestycji uwzględnione są również nasadzenia, które robi wykonawca prac - mówi Andrzej Kuchcik, inspektor do spraw zieleni.

Z corocznej puli pieniędzy, które przeznaczone są na bieżące utrzymanie ulic, pojawiają się przy nich nowe drzewka i krzewy.

- Jesienią ubiegłego roku posadziliśmy 500 sztuk różnych gatunków drzew oraz 5 tysięcy krzewów ozdobnych. W tym będzie to nieco mniejsza ilość roślin, ponieważ wkopane zostaną większe i droższe sadzonki - informuje Andrzej Kuchcik.
NISZCZĄ I KRADNĄ

Niestety, wciąż dużym problemem są kradzieże i dewastacja. Część posadzonych drzewek i krzewów jest często wyrywana wraz z korzeniami lub łamana przez ulicznych wandali.

- To prawdziwa plaga. Nie ma tygodnia, żebym nie otrzymał informacji od mieszkańców oraz sam nie zauważył kolejnych zniszczeń. Niedawno połamane zostały już dość spore drzewka oraz zabezpieczające je paliki przy ulicach Grzecznarowskiego, Maratońskiej i Wyścigowej - wylicza Andrzej Kuchcik.

Przypomina też sytuację z przebudowanego odcinka ulicy 1905 Roku, gdzie zaraz po posadzeniu drzew, zostały połamane dosłownie wszystkie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie