Z terrorystami podjęto negocjacje.
25 czerwca grupa około 10 niebezpiecznych, uzbrojonych cudzoziemców nie zatrzymała się do kontroli, patrol straży granicznej rozpoczęła za nim pościg. Jeden pojazd został zatrzymany, ale drugi dojechał do elektrowni w Kozienicach. Wysiadło z niego czterech mężczyzn, którzy oddając strzały z broni maszynowej wbiegli do budynku.
Terroryści ostrzegli policjantów i negocjatorów, że przy próbie zatrzymania zabiją zakładników i zdetonują podłożone ładunki wybuchowe. Dodatkowo, kierowca cysterny, który przewoził ciekły wodór po terenie zakładu słysząc wybuchy i strzelaninę przed bramą, wpadł w panikę i spowodował wypadek w okolicy oczyszczalni ścieków. Ciągnik i ładunek zapaliły się.
Po negocjacjach z przestępcami, jednostki antyterrorystyczne rozpoczęły szturm oraz neutralizację pozostawionego w budynku ładunku wybuchowego. Równocześnie straż pożarna zaczęła gasić cysternę.
Teren akcji został zabezpieczony, a poszkodowanym udzielona pomoc. To wszystko działo się według przygotowanego wcześniej scenariusza i odbywało w ramach ćwiczeń "Kozienice 2013".
- Celem symulacji było między innymi doskonalenie i sprawdzenie umiejętności współdziałania służb w ramach ochrony obiektów infrastruktury krytycznej - mówiła Alicja Śledziona, rzecznik mazowieckiej policji.
W manewrach wzięli policjanci z komend wojewódzkich w Radomiu, Kielc, Lublina, Warszawy, strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, pracownicy zakładu Enea Wytwarzanie S.A oraz Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.
Do Kozienic przyleciał policyjny śmigłowiec
Policjanci w błyskawicznej akcji zatrzymali terrorystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?