Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czosnek i cytryna zamiast antybiotyków. Receptury naszych babć zwalczają objawy jesienno-zimowych przeziębień

Dorota Domienik
Cytryna, imbir, czosnek to nasi sprzymierzeńcy w trudnym okresie jesienno-zimowych infekcji. Warto mieć je pod ręką.
Cytryna, imbir, czosnek to nasi sprzymierzeńcy w trudnym okresie jesienno-zimowych infekcji. Warto mieć je pod ręką. Fot. 123RF
Po antybiotyki powinniśmy sięgać wyłącznie wtedy, gdy lekarz uzna to za niezbędne. Pamiętajmy, że w przypadku infekcji wirusów są one nieskuteczne. Lepiej postawić na siłę natury i zdrowe nawyki.

Lekarze są zgodni, że gdy dochodzi do częstych infekcji dróg oddechowych, należy - oprócz wykluczenia poważnych zaburzeń odporności - zastanowić się nad tym, jaki tryb życia prowadzimy. Zdrowe nawyki powodują, że nasz organizm działa lepiej.

Codziennie buduj swoją odporność

Warto zatem rzucić palenie, regularnie ćwiczyć, utrzymywać prawidłową masę ciała, dbać o dietę i wysypiać się. W prewencji zakażeń bardzo ważne jest również przestrzeganie podstawowych zasad higieny, takich jak regularne mycie rąk.
- Człowiek niewyspany, zestresowany, źle odżywiony, przebywający w zadymionych pomieszczeniach będzie chorował częściej - zostało to udowodnione naukowo - mówi doktor nauk medycznych Wojciech Feleszko, pediatra i immunolog kliniczny z Kliniki Chorób Płuc i Chorób Alergicznych WUM w Warszawie.

Nie nadużywaj antybiotyków

Specjaliści zwracają ponadto uwagę na zgubną w skutkach chęć sięgania przez Polaków po antybiotyki.
- Gdy lekarz radzi pacjentowi, żeby się wyleżał, wygrzał i napił się herbaty z malinami, a dopiero gdy to nie pomoże, wykupił za kilka dni antybiotyk, to pacjent od razu idzie do apteki i go wykupuje. A jeśli wychodzi z gabinetu lekarza bez recepty na antybiotyk, czuje się rozczarowany - mówi profesor doktor habilitowany nauk medycznych Dariusz Jurkiewicz z Kliniki Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie. - Antybiotyki to świetne leki, ale niszczą całą florę bakteryjną. I, co najgorsze, bakterie się na nie uodparniają. Kiedy wprowadzono penicylinę, jej niewielkie dawki wystarczały na wyleczenie większości zakażeń. Teraz dawki penicyliny są kilkanaście czy kilkadziesiąt razy większe, a mimo to lek ten stosowany jest już tylko na kilka rodzajów infekcji. Jesteśmy w czołówce krajów świata, w których nadużywa się antybiotyków. W najbliższej przyszłości nie możemy się spodziewać tego typu nowych preparatów. Dlatego, aby nadal były one skuteczne, powinniśmy chronić te, które mamy.

Zoom na codzienną dietę

Aby prawidłowo funkcjonować, "żołnierze" układu odporności, czyli tworzące go komórki, muszą być dobrze odżywieni. Naukowcom od dawna znany jest fakt, że osoby żyjące w biedzie i niedożywione są bardziej podatne na choroby zakaźne. Warto więc przyjrzeć się swojej codziennej diecie i żywieniowym przyzwyczajeniom.
Eksperymenty prowadzone na zwierzętach oraz badania epidemiologiczne na ludziach sugerują, że niedobory różnych składników odżywczych, w tym witamin i minerałów, mogą mieć związek z obniżoną odpornością. Do najważniejszych z nich zaliczono: cynk, selen, miedź, żelazo oraz witaminy D, B6, A, E i C.
Wśród produktów mogących stymulować nasz układ odporności wymienia się często preparaty ziołowe i roślinne. Są to na przykład preparaty zawierające wyciąg z aloesu, czosnku, żeńszenia czy jeżówki purpurowej (Echinacea purpurea), imbiru. Bez recepty kupimy je w aptece. Choć eksperymenty laboratoryjne wskazują, że niektóre z nich wpływają na pewne elementy układu odporności, to jednak brak jednoznacznych dowodów na to, że stymulują go tak, byśmy byli lepiej chronieni przed różnymi infekcjami.

Domowe sposoby leczenia zwalczają pierwsze objawy choroby

Syrop z cebuli przygotowuje się w wielu domach od pokoleń.
(fot. archiwum)

Od wielu pokoleń w profilaktyce przeziębień oraz leczeniu ich pierwszych objawów stosuje się czosnek, syrop z cebuli, sok malinowy, mleko z miodem czy wodę z cytryną. Domowych sposobów na zwalczanie jesiennych infekcji jest jednak znacznie więcej.

Organizm najlepiej się regeneruje i ma najwięcej siły, by walczyć z wirusami, kiedy jest wypoczęty. Lepiej więc wziąć kilka dni wolnego i porządnie wyleżeć się w łóżku niż męczyć się z niewyleczonym przeziębieniem przez wiele tygodni, a w konsekwencji i tak wylądować w łóżku z poważnymi powikłaniami, jak zapalenie płuc czy oskrzeli. Poza tym, nie bądźmy egoistami- nie narażajmy kolegów ze szkoły czy pracy na kontakt z zarazkami.

Przed wejściem do łóżka warto natrzeć stopy, piersi oraz plecy olejkiem kamforowym. Następnie nałóżmy na stopy skarpetki i nakryjmy się kołdrą aż po szyję. To pozwoli nam się porządnie wypocić. Pamiętajmy, aby regularnie uzupełniać płyny.

Mleko z miodem na ból gardła

Mleko z miodem i masłem zawiera cenne białko, witaminy A, D, E i K. Tak przyrządzone ma właściwości rozgrzewające, dlatego po wypiciu najlepiej położyć się od razu do łóżka. Mleko z masłem i miodem działa łagodząco na ból gardła, powoduje obniżenie gorączki, pomaga przy bólach głowy.
Innym sposobem na łagodzenie bólu gardła jest napój z siemienia lnianego - działa nawilżająco, a także płukanki ziołowe, na przykład z szałwii i rumianku - oczyszczają gardło z wielu zarazków i mają działanie antybiotyczne.

Mleko z miodem i wanilią
Składniki:
2 szklanki mleka, 1 laska wanili
3 łyżki miodu
Przygotowanie:
Laskę wanilii rozkrawamy, wyłuskujemy nasiona i wsypujemy do garnka z mlekiem, następnie mleko zagotowujemy. Zestawiamy z ognia, a kiedy mleko lekko przestygnie, dodajemy miód i mieszamy dokładnie, aż się rozpuści. Niektórzy dodają do mleka także czosnek (wystarczy 2 przeciśnięte przez praskę, obrane wcześniej, ząbki czosnku na szklankę mleka). Można też dodać łyżeczkę masła. Warto pamiętać , że mleko powinno być ciepłe, nie gorące, inaczej miód straci swoje cenne właściwości.Źródło: magazyn-kuchnia.pl

Inhalacja z czosnku na katar

Czosnek ma ogromny wkład w walkę z wirusami, bakteriami oraz grzybicami. Wykorzystywany jest w leczeniu kataru. Odważni obierają ząbki czosnku, odkrawają końcówkę, i wkładają do nosa. W zetknięciu z błonami śluzowymi to doznanie nie jest zbyt przyjemne i może powodować pieczenie.
Mniej inwazyjną metodą inhalacji jest wdychanie posiekanego lub zmiażdżonego czosnku. Tak przygotowany układamy na talerzyku i udrażniamy nos. Jak już wspominaliśmy, obrany ząbek czosnku można dodawać także do mleka, doskonały jest jako dodatek do chleba z masłem czy świeżych pełnych witamin surówek. Jego skuteczność przyrównuje się do działania nowoczesnych antybiotyków.

Syrop z cebuli lub buraków i napar z imbiru na kaszel

Syrop z cebuli jest doskonałym lekarstwem zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Wszyscy jednakowo narzekają na jego smak, ale jednocześnie doceniają rezultaty kuracji cebulowym specyfikiem. Syrop zwalcza bakterie i wzmacnia odporność. Cebula jest bogata w witaminy A, B i C, jest ważnym źródłem kwasu foliowego, wapnia, fosforu, magnezu, chromu, żelaza i błonnika pokarmowego.
Specyfik działa napotnie, dlatego po zażyciu warto położyć się do łóżka. Obniża gorączkę, w przypadku kaszlu zmniejsza ilość śluzu lub zapobiega jego powstawaniu. Sok z cebuli stosuje się również jako inhalację na katar.

W przypadku męczącego kaszlu, warto się pokusić o przygotowanie syropu z buraków. Działa wykrztuśnie, dlatego ostatnią dawkę najlepiej przyjąć na kilka godzin przed snem. Syrop z buraków pomaga oczyścić drogi oddechowe. Można go stosować także profilaktycznie.

Syrop z buraków
Składniki:
1 średni burak, 3-4 łyżki cukru
Przygotowanie:
Buraka obieramy i drobno kroimy albo ścieramy na tarce jarzynowej. Zasypujemy cukrem w słoiku, delikatnie mieszamy i odstawiamy na około 12 godzin w ciepłe miejsce.
Następnie buraki odcedzamy, a powstały z nich cenny syrop pijemy 2-5 razy dziennie po 1 łyżeczce.
Syrop działa silnie wykrztuśnie, więc lepiej nie podawać go nikomu na noc. Najpóźniej można go przyjmować na dwie godziny przed snem. Przechowujemy burakowy syrop w chłodnym i ciemnym miejscu, by zachował właściwości. Źródło: arabeskadodatkowa.blogspot.com

Napar z imbiru
Składniki: 1-2-centymertowy kawałek świeżego imbiru, miód lub syrop malinowy do smaku. a Przygotowanie:
Kawałek świeżo pokrojonego korzenia imbiru zalewamy szklanką wrzątku, przykrywamy i odstawiamy na 10 minut. Napar należy przecedzić. Możan też o słodzić do smaku miodem bądź syropem malinowym. Pijemy mocno ciepły.
Napar pomaga w odkrztuszaniu wydzieliny, rozgrzewa i nawilża śluzówkę.

Syrop z cebuli
Składniki:
4 średnie cebule, 3/4 szklanki cukru, 1 cytryna, 2 łyżki miodu
Przygotowanie:
Cebulę drobno siekamy i wkładamy do słoika, przesypując kolejne warstwy cukrem. Odstawiamy całość mikstury na 8 godzin w ciepłe miejsce. Dobrym miejscem będzie na przykład parapet nad włączonym, ciepłym kaloryferem.
Po tym czasie cebulę odsączamy na sitku, dodajemy miód i sok z wyciśniętej cytryny (usuwamy wcześniej pestki) .Mieszamy dokładnie do całkowitego rozpuszczenia miodu. Z powyższych składników uzyskujemy około 250 ml syropu. Tak przygotowany, przechowujemy w lodówce do 14 dni. Profilaktycznie należy pić łyżkę syropu na noc, a w trakcie choroby 3 razy dziennie.
Źródło: www.mojegotowanie.pl

Herbatka lipowa na gorączkę

Lipa działa napotnie, dlatego wykorzystywana jest w leczeniu przeziębień, jako środek obniżający temperaturę ciała oraz sposób na pozbycie się szkodliwych substancji.
Kwiatostan lipy ma ponadto udowodnione działanie uspokajające i nasenne, a zawarte w nim związki śluzowe znacznie łagodzą kaszel, ból gardła i mają właściwości przeciwzapalne.
Działanie napotne, a więc obniżające gorączkę mają również inne napary ziołowe, na przykład z czarnego bzu, jeżyn oraz liści i owoców malin. Zioła parzymy przez około 10 minut i wypijamy napar, gdy jest jeszcze gorący

Turecka herbatka z lipy

Mała garść liści i kwiatów lipy, mała laska cynamonu, kilka liści pigwy, mały kawałek suszonego lub świeżego imbiru, mały kawałek alpinii lekarskiej, jeden goździk (opcjonalnie).
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wkładamy do garnka lub czajnika, zalewamy dużą ilością wody i doprowadzamy do wrzenia, potem zmniejszamy ogień do minimum i czekamy 5 minut aż się zaparzy. Wlewamy do szklaneczek, jeśli słodzimy, to naturalnym miodem. Gdy wypijemy wszystko, garnek lub czajnik ponownie napełniamy wodą, zagotowujemy i parzymy. Tę samą mieszankę możemy zaparzać 2 do 3 razy w zależności od ilości składników i wody. Im dłużej parzymy, tym herbata ma ciemniejszy kolor.
Źródło: www.mytaste.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czosnek i cytryna zamiast antybiotyków. Receptury naszych babć zwalczają objawy jesienno-zimowych przeziębień - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie