Nasza Loteria

Czy można zapomnieć o piekle wojny? Dyskusja wokół wspomnień w książce Mariana Karczewskiego. W Warszawie odbyło się spotkanie

Karolina Wiatrowska
Karolina Wiatrowska
W Warszawie odbyło się spotkanie dotyczące książki Mariana Karczewskiego, krewnego senatora Stanisława Karczewskiego.
W Warszawie odbyło się spotkanie dotyczące książki Mariana Karczewskiego, krewnego senatora Stanisława Karczewskiego. Facebook/Miejsko Gminny Ośrodek Kultury w Nowym Mieście nad Pilicą
W Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej Przystanek Historia w Warszawie, odbyła się dyskusja wokół książki "Czy można zapomnieć? Wspomnienia z lat wojny 1939- 1945". Autorem wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej książki jest Marian Karczewski. W spotkaniu wziął udział krewny autora, senator Stanisław Karczewski.

Marian Karczewski

Marian Karczewski był konspiratorem specjalnej siatki wywiadu Armii Krajowej, "grupy H". Kierował nią Ludwik Kalkstein, zaufany współpracownik "Grota" Roweckiego. Kalkstein jednak zdradził. Jako agent Gestapo wydał w ręce Niemców około 500 AK-owców. Mariana Karczewskiego aresztowano w roku 1944, a następnie osadzono na Pawiaku i wywieziono, ostatnim przed wybuchem powstania, transportem.

Przeżył obozy koncentracyjne Gross-Rosen, Mittelbau-Dora i Bergen-Belsen. Po wyzwoleniu przez Amerykanów powrócił do Polski. Wojenne przeżycia, Marian Karczewski, opisał we wspomnieniach "Czy można zapomnieć? Wspomnienia z lat wojny 1939 - 1945". Dzięki Instytutowi Pamięci Narodowej możemy poznać nieokrojoną wersję tego szczególnego świadectwa.

Wspomnienia zawarte w książce

Po wielu latach Instytut Pamięci Narodowej oddał w ręce czytelników drugie wydanie wstrząsających wspomnień Mariana Karczewskiego z lat wojny, przy czym IPN przywrócił w nim fragmenty usunięte przez komunistyczną cenzurę w wydaniu pierwszym. Wspomnienia, których pełna, nieokrojona wersja ukazuje się w tej książce, powstały z wewnętrznej potrzeby dania świadectwa. Ich pojawienie się zapowiadały wcześniejsze próby, takie jak tekst w „Stolicy” z roku 1959, opisujący losy ostatniego transportu z Pawiaka. Tym wszakże, co najbardziej dręczyło konspiratora ze specjalnej grupy wywiadu AK, był problem zdrady. Szczególnej, bo związanej z osobą dowódcy siatki, Ludwikiem Kalksteinem. Człowiekiem, którego sam zobaczył tuż po aresztowaniu w zupełnie innej roli w gmachu gestapo przy ulicy Szucha. Z Kalksteinem autor wspomnień widział się po roku 1945 trzykrotnie – szkoda, że refleksje, którymi po tych spotkaniach dzielił się z najbliższymi, nie zostały spisane.

Spotkanie wokół książki

W Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej Przystanek Historia w Warszawie odbyła się dyskusja wokół książki ,,Czy można zapomnieć? Wspomnienia z lat wojny 1939- 1945". Dyskusję wokół książki podjęli: krewny autora, senator Stanisław Karczewski, profesor doktor habilitowany Włodzimierz Suleja, doktor Mateusz Sztypma, a spotkanie prowadził redaktor Krzysztof Ziemiec. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele Nowego Miasta nad Pilicą: Mariusz Dziuba, burmistrz oraz Jacek Zakrzewski, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury.

Bardzo zachęcam do przeczytania tej książki, która poza tymi walorami osobistymi ma walory również historyczne – mówił Stanisław Karczewski, krewny Mariana Karczewskiego związanego z Nowym Miastem nad Pilicą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kolejna dawka szczepionki już dostępna!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie