W spółkach gazowniczych w Polsce trwają zmiany organizacyjne. Według związkowców mogą one doprowadzić do likwidacji rejonowych zakładów gazowniczych albo redukcji etatów.
Radomski Zakład Gazowniczy podlega organizacyjnie Mazowieckiej Spółce Gazownictwa w Warszawie, a stuprocentowym właścicielem tej spółki jest z kolei Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. PGNiG jako właściciel sześciu spółek w kraju, w tym mazowieckiej, postanowił je wszystkie połączyć i zmienić schemat działalności nowej struktury. Ten proces już trwa, od 1 marca działa zarząd nowej spółki, a zmiany mają skończyć się w październiku.
MÓWIĄ ZWIĄZKOWCY
- Nie wiemy jeszcze dokładnie, jaka przyszłość nas czeka, ale z założeń procesu wyraźnie widać zagrożenie dla dalszego funkcjonowania zakładu w Radomiu i jego miejsc pracy. Jeśli chce się przenosić rachunkowość i księgowość na wyższy szczebel organizacyjny, to oczywiste jest, że będzie się redukować etaty na niższych szczeblach, chociażby w Radomiu - mówi nam Marek Wojcieszek, szef "Solidarności" w Zakładzie Gazowniczym w Radomiu.
Dodaje, że utrzymanie gazowni w Radomiu ma znaczenie dla mieszkańców, bo wszystkie sprawy związane z przyłączeniem do sieci, rachunkami i opłatami można załatwiać na miejscu, a nie w innym mieście, jak może się to stać po przeprowadzeniu łączenia spółek.
ZARZĄD USPOKAJA
- Zmiany związane z łączeniem spółek gazowniczych nie mają na celu redukcji zatrudnienia, ani likwidacji zakładów gazowniczych, bądź rejonów dystrybucji gazu. Takie zapewnienia otrzymujemy od właściciela Mazowieckiej Spółki Gazownictwa. Jednak dziś nie wiemy jeszcze jak będą funkcjonowały oddziały regionalne. Generalnie chodzi przede wszystkim o usprawnienie funkcjonowania całej struktury - mówi nam z kolei Emilia Tomalska, rzecznik Mazowieckiej Spółki Gazownictwa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?